Zastanawiam się, jak doszło do tego, że stałam się fanką książek Stefana Szczepłka. Skromnego, wspaniałego człowieka, wybitnego dziennikarza sportowego, który w jednej chwili potrafi wygrzebać z pamięci wynik niemal każdego meczu z ostatnich 50 lat. Jak doszło do tego, że – ja, ignorantka futbolowa – z wypiekami na twarzy czytałam biografię Kazimierza Deyny i umierałam ze śmiechu przy lekturze kultowej Żonglerki.
I że teraz siedzę nad Szkołą falenicką, na zmianę się wzruszając i zamyślając przy lekturze tej niepozornej książki.
Może odpowiedź jest całkiem prosta? Bo Stefan Szczepłek nie wstydzi się pisać o swoim świecie w sposób otwarty, bliski i szczery. I pragnie się dzielić z nami swoimi pasjami, udowadniając zarazem, że da się żyć w zgodzie z samym sobą i robić to, co naprawdę się kocha.
Przeszłość nieutracona
Sekretem pisania Stefana Szczepłka jest zwyczajność. Ale nie ta szara, nieciekawa i łatwa do przegapienia. Stefan jest mistrzem opisywania tej zwykłości, która nas porusza i przenosi w głąb własnych przeżyć. W swojej najnowszej biograficznej książce zaprasza nas w podróż w przeszłość i dzieli się prywatnymi, intymnymi emocjami. We wstępie do Szkoły falenickiej pisze: „W Falenicy zawsze świeciło słońce. Nie znaliśmy pojęcia »zimna wojna«, mieliśmy poczucie szczęścia i bezpieczeństwa, jakie dawała nam rodzina. Problemy brali sobie na głowy rodzice. Świat był piękny. Zmieniał się razem z nami – w miarę, jak sami dorastaliśmy, zaczęliśmy więcej wiedzieć i rozumieć. Ale słońce nad Falenica? nigdy nie zachodziło i widzę je jeszcze teraz z balkonu swojego bloku na Ursynowie. W stosunku do mojego miasteczka to po drugiej stronie Wisły. Niedługo Ursynów i Falenice? połączy południowa część obwodnicy Warszawy. Tyle że tamtego świata w Falenicy już nie ma”.
Szczepłek od pierwszego rozdziału pisze o tym, że do przeszłości nie ma powrotu. Ale także o tym, że nie musi to wcale oznaczać, że ta przesz
Zostało Ci jeszcze 75% artykułuWykup dostęp do archiwum
- Dostęp do ponad 5000 artykułów
- Dostęp do wszystkich miesięczników starszych niż 6 miesięcy
- Nielimitowane czytanie na stronie www bez pobierania żadnych plików!
Oceń