Ksiądz siedzący w konfesjonale widziany przez kratki
fot. Josh Applegate / Unsplash

W państwie świeckim nie ma możliwości wpływania ustawami czy uchwałami na kwestie sprawowania kultu w podmiotach religijnych. Sejm nie jest kompetentny, żeby podejmować w tej sprawie jakąkolwiek decyzję.

Doświadczeni skandalami w Kościele, powoli ucząc się wrażliwości i troski o skrzywdzonych, trenując na własnej skórze kolejne procedury mające zapewnić bezpieczeństwo małoletnim i bezbronnym, słuchamy uważnie, gdy ktoś zwraca uwagę na przestrzeń, którą być może pominęliśmy.

Nic więc dziwnego, że kiedy do społecznej debaty wprowadzony został temat spowiedzi dzieci i gdy zwracano uwagę na zagrożenie nadużyciami, wielu ludzi dobrej woli poszło za tym głosem. Nie tylko w mediach, ale również wewnątrz Kościoła zaczęto zadawać sobie pytania. Czy rzeczywiście dziecko, pozostawione sam na sam w intymnym akcie szczerej rozmowy z obcym, dorosłym mężczyzną – dodatkowo obwarowanej niezrywalną tajemnicą – zawsze jest bezpieczne? Czy mamy – możemy mieć – jakąkolwiek kontrolę nad tym, by dziecko nie zostało pod pretekstem spowiedzi skrzywdzone, choćby treściami, jakie może usłyszeć w konfesjonale ze strony księdza? A może jednak powinniśmy poszukać rozwiązań, które nie tyle odsuną na później wiek pierwszej spowiedzi, ile raczej będą mogły zapewnić małym dzieciom pewną prewencyjną ochronę? Może powinniśmy zacząć rozmawiać na przykład o tym, kto te dzieci ma spowiadać, i specjalnie szkolić i wspierać spowiedników? Może zmienić sposób przygotowania dzieci i niekoniecznie rozwodzić się nad wyjaśnianiem dziesięciolatkom grzechów przeciwko szóstemu przykazaniu, mówiąc po prostu, że ten grzech popełnić mogą tylko dorośli? Może w ogóle zmienić się powinien ryt spowiedzi małego dziecka, by wyznawało ono, co wydarzyło się ważnego, dobrego i złego w jego życiu, nie skupiając się wyłącznie na winie i złu? Może wystarczyłoby, gdyby dzieci mówiły w konfesjonale tylko o tym, w jakich wydarzeniach nie udało im się kochać? Jak w ogóle teologicznie uzasadnić spowiedź dzieci, jeśli mamy obowiązek spowiadać się z grzechów ciężkich, a grzech ciężki można popełnić, jedynie mając pełną wolność i pełną wiedzę, a rzecz dotyczy materii ważnej? Czy dziecko może popełnić grzech ciężki, do którego odpuszczenia niezbędna jest spowiedź?

Pytań i pomysłów jest wiele. Trudn

Zostało Ci jeszcze 85% artykułu

Kup miesięcznik W drodze 2025, nr 06, a przeczytasz cały numer

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 15,75 PLN
Wyczyść
Komu chodzi o dzieci
Monika Białkowska

doktor teologii fundamentalnej, dziennikarka, autorka książek. Prowadzi internetowy program „Reportaż z wycinków świata”.Monika Białkowska jest obecna na...

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszykKontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze