Łagodny spowiednik
– Jestem przeciwnikiem etyki rezultatów – mówi, kiedy pytam, czy miał nadzieję, że jego książka odmieni świat. – Warto coś robić z samej potrzeby. Albo dlatego, że inaczej czulibyśmy się ze sobą okropnie. Patrzę, jak podkręca wąsy – bujne, sterczące w górę...