Śmiałość w modlitwie
Tak naprawdę Papież wybrzmiał w moim życiu przy ostatnim liście do kapłanów na Wielki Czwartek, w którym usłyszałem jedno zdanie, absolutnie mnie poruszające. Kiedy kapłan wypowiada słowa Chrystusa: „Oto ciało moje, które za was będzie wydane”, wiedząc, że mówi to w imieniu Chrystusa, musi mieć coraz większą świadomość, że mówi o sobie. Dla mnie całkowicie poruszającym, najbardziej dotykającym mnie momentem w historii Jana Pawła II była Jego śmierć, kiedy pękło mi serce. I te słowa — po tym, co widzę, jak ludzie się nawracają, jakie jest poruszenie duchowe, jak działa Duch Święty — brzmią jeszcze bardziej przekonująco, niż kiedy słuchałem ich w Wielki Czwartek czytanych przez kardynała Macharskiego w katedrze na mszy krzyżma. Wiem, że taka jest moja droga, że muszę wydawać swoje ciało.
Oceń