Bez spinów darmowe wpłaty

  1. Dzisiejsze Stare Losowania Keno: To nie byłaby Wenecja bez Punta, a z tak wieloma opcjami stakingu i linii, wypłatami i bonusami do gry – jest to jazda, która będzie dostępna tak długo, jak sama Wenecja.
  2. Automat Do Gier Clover Tales Gra Za Darmo Bez Rejestracji - Automat online Penguin City wypełniony jest tematycznymi symbolami pojawiającymi się na 5 bębnach.
  3. Automaty Do Gier Finder: Najbogatsi hazardziści na świecie to profesjonalni pokerzyści, co jest jedynym argumentem potrzebnym na temat rentowności tej gry kasynowej.

Ruletka na żywo gry kasynowe online

Gry Slotowe Igt Online
Dzięki premii NativeGaming Twoje saldo wzrasta o 100%.
Mobilne Kasyno Katowice
Jeden dodatkowy punkt za jednokierunkowe wyciąganie rąk tylko do wysokości.
Jeśli chodzi o gry, Pan Favorit ma dostępną przyzwoitą kolekcję.

Spiny bonusowe kwiecień

Ile Ida Pieniadze Z Online Kasino
Poniżej można zobaczyć różne rodzaje gry blackjack online..
Automat Do Gier Buffalo Blitz Gra Za Darmo Bez Rejestracji
Wspólnie stworzyli firmę Revolut Limited z siedzibą w Londynie.
Polskojęzyczne Kasyno Internetowe

Pokolenie ’66
Oferta specjalna -25%

Triduum Paschalne. Przewodnik

1 votes
Wyczyść

W tym roku obchodzono 40. rocznicę polskiego Marca ’68 i zachodniego Maja ’68. Pojawiła się przy tej okazji teza o ideowej jedności obu tych wydarzeń. Tymczasem studenci w Polsce walczyli o coś zupełnie innego niż ich rówieśnicy w Niemczech, we Francji czy w Stanach Zjednoczonych. Pierwsi stawali w obronie narodowego wieszcza i jego dramatu, drudzy mieli na transparentach Marksa, Lenina i Mao. Pierwsi walczyli z komunistyczną władzą, drudzy chcieli komunizm budować.

Różnice między rokiem 1968 w Polsce i na Zachodzie widać dobrze na przykładzie dwóch postaci, które były intelektualnymi guru dla studentów po obu stronach żelaznej kurtyny. Głównym ideologiem zachodniej młodzieży był Herbert Marcuse, postulujący budowę „społeczeństwa permisywnego”, w którym nie ma etyki absolutnej i w którym panuje względność norm moralnych. Z kolei autorytetem dla polskich studentów był Leszek Kołakowski, który po swym wyjeździe do Wielkiej Brytanii dał się poznać jako wnikliwy krytyk różnych pomysłów nowej lewicy. Jego teksty z tomu Cywilizacja na ławie oskarżonych, takie jak Odwet sacrum w kulturze świeckiej czy Samozatrucie społeczeństwa otwartego, mogłyby równie dobrze wyjść spod pióra konserwatywnego katolika. Nic więc dziwnego, że ks. Bogdan Piwowarczyk wydał nawet w 1991 roku książkę pt. Święty Paweł – Leszek Kołakowski. Dwa wierzenia – dwa nawrócenia.

Rok 1968 przyniósł też encyklikę Pawła VI Humanae vitae, broniącą m.in. życia ludzkiego od momentu poczęcia. W tym czasie na Zachodzie zwolennicy aborcji przedstawiali się jako prześladowani męczennicy, ale tak naprawdę nikt z nich nie zapłacił takiej ceny, jak przeciwnicy aborcji w krajach komunistycznych. Swego czasu poznałem śp. ojca Krzysztofa Kotnisa, paulina, który wygłaszał w kościele przy ul. Długiej w Warszawie kazania, w których protestował przeciw obowiązującej wówczas ustawie aborcyjnej. Do zakrystii przychodzili smutni panowie i ostrzegali, że jeśli nie przestanie krytykować aborcji, to źle się to dla niego skończy. I rzeczywiście, wkrótce został aresztowany i skazany na trzy lata więzienia. Było to właśnie w roku 1968. Zakonnik opowiadał, że siedział w tym samym bloku na Rakowieckiej co Adam Michnik, ale nie miał prawa do posiadania książek, papieru czy nawet ołówka.

A jednak podstawowa różnica polega na tym, że o ile zachodnie społeczeństwa zostały przeorane przez generację ’68, o tyle polskie społeczeństwo zostało przeobrażone przez pokolenie ’66. Wydarzenia roku 1968 nie przybrały u nas rozmiaru pokoleniowego, a co najwyżej środowiskowy. Dotyczyły tysięcy ludzi, ale z określonych środowisk: studentów, świata akademickiego, elit intelektualnych. Z kolei to, co miało miejsce w roku 1966 – milenium chrztu Polski – i co poprzedzone zostało dziesięcioletnią nowenną, było czymś więcej niż tylko wydarzeniem pokoleniowym – nabrało charakteru ogólnonarodowego, gdyż angażowało miliony ludzi z różnych grup społecznych.

Prymas Wyszyński, inicjator owej nowenny, podczas której po kraju wędrowała Matka Boża Częstochowska w Obrazie Nawiedzenia, liczył, że owo przedsięwzięcie wyda przede wszystkim owoce duchowe – że dokona najbardziej trwałych przemian w postawach ludzi, gdyż dotknie i odmieni ich wnętrza. Po latach, gdy charakteryzował efekty tej duszpasterskiej akcji, przyznał, że się nie zawiódł: „Ile łask spłynęło do serc ludu! Ile było wspaniałych nawróceń, tkniętych miłością! Ile powrotów z dalekiej wędrówki po bezdrożach, poza łaską uświęcającą, po wielu, wielu latach! Ilu ludzi pojednało się z Bogiem i przystąpiło do sakramentów świętych!”.

Biskup Joseph Homeyer, z którym rozmawiałem w Hildesheim, opowiadał mi, że jednym z wydarzeń, które zrobiły na nim największe wrażenie, był widok kardynała Stefana Wyszyńskiego przemawiającego z wałów jasnogórskich do tłumu zgromadzonych wiernych. Prymas mówił między innymi o liście biskupów polskich do biskupów niemieckich zawierającym głośną frazę: „przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Gdy kardynał powiedział: „przebaczamy”, odpowiedział mu grzmot setek tysięcy gardeł, które powtórzyły za nim: „przebaczamy”. Homeyer zrozumiał wówczas, że list polskich biskupów to nie kurtuazja czy dyplomacja garstki dostojników, ale akt duchowej przemiany angażujący polski naród. To było prawdziwe wcielenie w życie hipisowskiego hasła: Make love not war!

Spoglądając z perspektywy czterdziestu lat, które minęły od tamtych wydarzeń, można stwierdzić, że Polska wygląda dziś inaczej niż Niemcy czy Francja właśnie dlatego, że ukształtowało ją odmienne doświadczenie zbiorowe – bardziej rok 1966 niż 1968.

Pokolenie ’66
Grzegorz Górny

urodzony 30 marca 1969 r. – polski dziennikarz i publicysta, redaktor naczelny kwartalnika „Fronda”, publicysta i reportażysta, autor wielu artykułów. W latach 2003-2009 publikował felietony na łamach miesięcznika „W drodz...

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze