Rozmowa w drodze
Znam życie i życie zna mnie
Miałem dużo pracy w teatrze, zaangażowałem tam wszystkie siły. Pewnego dnia zauważyłem, że moja najmłodsza córka, Zosia, chodzi. Zacząłem się spontanicznie z tego faktu śmiać. I krzyczę do żony: „Gina, zobacz, Zosia już chodzi". A ona na to: „Wies...