Papież Franciszek głośno mówił, że za mszę się nie płaci. Odrzucał możliwość stosowania cenników. Niemal do ostatnich dni swego pontyfikatu interesował się kwestiami pieniężnymi związanymi z odprawianiem mszy świętych. Czy dla Kościoła w Polsce coś z tego wynika?
Gdy w przyszłości historycy będą krok po kroku analizowali pontyfikat papieża Franciszka, być może się zdziwią, gdy odkryją, czego dotyczył jeden z ostatnich zatwierdzonych przez niego dokumentów. Dokładnie sześć dni przed śmiercią (zmarł w Poniedziałek Wielkanocny 21 kwietnia 2025 roku), w Wielką Środę, watykańskie media poinformowały, że Dykasteria ds. Duchowieństwa wydała dekret ws. dyscypliny intencji mszy świętych. Zaznaczono, że Dekret został zatwierdzony przez Franciszka 13 kwietnia 2025 roku, czyli w Niedzielę Palmową. Papież ustalił, że dokument ma wejść w życie w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego, 20 kwietnia. Warto zauważyć, że na stronie Konferencji Episkopatu Polski tłumaczenie Dekretu pojawiło się już w dniu zatwierdzenia go przez Papieża, wcześniej niż w polskojęzycznej wersji watykańskich mediów.
Pod dokumentem podpisał się prefekt Dykasterii, koreański kardynał Lazzaro You Heung-sik, ten sam, który w kwietniu 2024 roku przed Światowym Dniem Modlitw o Powołania mówił m.in., że kapłaństwo nie może zostać zredukowane do bycia administratorem obrzędów religijnych i przypominał, że w dzisiejszych czasach wielu księży jest przeciążonych obowiązkami, które się na nich nakłada.
Zdaniem prefekta Dykasterii ds. Duchowieństwa „Trzeba nowej mentalności i nowych sposobów formacji, ponieważ obecnie księża są formowani na samotnych liderów i »ludzi władzy«, co nie przynosi pożytku”. Można się zastanawiać, czy przepisy opublikowane rok później, dosłownie w przeddzień Wielkiego Czwartku w sposób szczególny kierującego uwagę Kościoła na Eucharystię i kapłaństwo, mają być elementem kształtowania tej nowej mentalności i nowych metod formacji księży. Uwagę niektórych może przykuwać słowo „dyscyplina”, pojawiające się w tytułach publikacji dotyczących dokumentu i w jego treści. Trudno się oprzeć wrażeniu, że celem Dekretu jest zdyscyplinowanie księży na całym ziemskim globie w kwestii przestrzegania przepisów dotyczących intencji mszy świętych. Po polsku „zdyscyplinować” to nie tylko wprowadzić pewien porządek usprawniający funkcjonowanie jakiejś sfery, ale też wymusić na kimś podporządkowanie się określonym rygorom.
Sakramenty na targowisku?
Nie ma sensu ukrywać, że sprawa w znacznym stopniu dotyczy pieniędzy w Kościele. I to pieniędzy szczególnie „wrażliwych”, ponieważ chodzi o ofiary (czy jak mówią niektórzy – jałmużny) składane przez wiernych przy zamawianiu mszy świ
Zostało Ci jeszcze 85% artykułu
Oceń