Zawsze był inny…
Jeden z najbogatszych ludzi w przedwojennej Polsce, który mieszkał w najuboższej celi w naszym klasztorze, z tubki pasty do zębów wyciskał ostatki, bo przecież byłoby rozrzutnością wyrzucić niewyciśniętą do końca. Bracia krakowskiego klasztoru domi...