Drugi List do Koryntian
Dz 2,14.22-32 / Ps 16 / Mt 28,8-15
Oktawa Wielkiej Nocy, którą przeżywamy, pozwala nam jeszcze raz uczestniczyć w największym wydarzeniu naszej wiary, w zmartwychwstaniu Chrystusa. Kolejne spotkania ze Zmartwychwstałym, o których czytamy w te dni, pozwalają nam zobaczyć reakcję różnych ludzi na to samo wydarzenie.
Czytanie z Dziejów Apostolskich opisuje pierwsze wystąpienie apostoła Piotra po Zesłaniu Ducha Świętego. Apostoł mówi o wszystkim, co dokonało się w Jerozolimie, o śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa. Zaskakujące w tej mowie jest to, że Piotr oskarża słuchających o zabicie Chrystusa (Dz 2,23.36). Być może to nie oni uczestniczyli w wydarzeniach, które miały miejsce jakiś czas temu, nie byli bezpośrednio winni śmierci Chrystusa. Jednak teraz nie protestują, przyjmują zarzut Piotra, co więcej, „przejęli się do głębi serca”, a następnie spytali: „Cóż mamy czynić?” (Dz 2,37). Uświadomienie sobie winy (swojej grzeszności i słabości) prowadzi ich do oczyszczenia i nawrócenia, przyjmują chrzest na odpuszczenie grzechów. Zupełnie inną sytuację przedstawia nam ewangelista Mateusz. Strażnicy przy grobie są świadkami zarówno śmierci, jak i zmartwychwstania Chrystusa, a jednak nie przyjmują Go. Pozostają zatwardziali sercem, zaślepieni chęcią bogactwa. Wybierają to, co się bardziej opłaca.
O zmartwychwstaniu Chrystusa mówią nam różni świadkowie. Nie pozostawajmy obojętni na te słowa, one mogą zmienić nasze życie. Maria Magdalena i druga Maria odeszły od grobu z bojaźnią i z wielką radością. Swój smutek zostawiły w grobie i poszły głosić Zmartwychwstałego. Nasze spotkania ze Zmartwychwstałym również prowadzą do zmiany w naszym życiu, nawet jeśli się tego nie spodziewamy, do nieustannego nawrócenia i radości, bo On jest z nami aż do skończenia świata. | po nim zmienia się w naszym życiu wszystko. Cuda dokonują się na drodze wiary, nie bójmy się wyruszyć.
Oceń