Książka, która mówi o tym, że człowiek osiąga pełnię, gdy przełamuje bariery, a jego serce napełnia się twarzami i imionami cieszy się zainteresowaniem czytelników i mediów. Poniżej prezentujemy wybrane wzmianki medialne na jej temat.
kskrzysztofgrzywocz.pl, Twarze i imiona:
Nakładem wydawnictwa W drodze ukazała się nowa publikacja ks. Krzysztofa Grzywocza. Jej treść stanowi zredagowany zapis rekolekcji wielkopostnych, które ks. Krzysztof głosił w dniach 9-11 marca 2015 r. w kościele oo. dominikanów, na zaproszenie Duszpasterstwa Akademickiego „Studnia” (Warszawa-Służew). Do książki dołączono również dwie rozmowy (O uczuciach – ich przyjmowaniu rozumieniu i rozwijaniu oraz O dialogu, spotkaniu i towarzyszeniu duchowym), które ukazały się na łamach miesięcznika „W drodze”.
youtube.pl, Wielki Post z ks. Krzysztofem GRZYWOCZEM – Rozmowa z Wojciechem Prusem OP:
deon.pl, Ks. Krzysztof Grzywocz w czasie spotkań nie robił nic „przy okazji”. Wręcz przeciwnie – celebrował te wspólne chwile, Ryszard Paluch:
„Z Krzysztofem trudno było się umówić na rozmowę, lecz jeśli już do niej dochodziło, wówczas słuchał całym sobą. Zarezerwowana godzina, wspólne spotkanie lub wyjście były niejako na wyłączność – nie robił wówczas nic innego, nie załatwiał »przy okazji« swoich spraw. Wręcz przeciwnie – celebrował te wspólne chwile”. Przeczytaj fragment książki Ryszarda Palucha „Ks. Krzysztof Grzywocz i duchowość codzienności”.
Kiedy filmowy bohater – pan Rogers – dzwoni do dziennikarza Lloyda Vogela, mówi, że w tej chwili rozmowa z nim jest najważniejsza. On naprawdę nie kłamie ani nie próbuje przypodobać się osobie, która za chwilę przeprowadzi z nim wywiad dla topowego periodyku, nie próbuje zrobić dobrego wrażenia, nie zajmuje się również innymi ważnymi rzeczami. Po prostu: nie żal mu marnować czasu na telefon. Przywołane spotkanie miało niegdyś miejsce i stało się przyczynkiem do powstania niezwykłego obrazu filmowego Cóż za piękny dzień (reż. M. Heller) z doskonałą kreacją Toma Hanksa.
W tym miejscu proponuję kilka słów nie tyle o legendarnym twórcy programu – adresowanego do dzieci małych i dużych – Mister Rogers’ Neighborhood i nie będę analizował wątku jego prawdziwej przyjaźni z żurnalistą Tomem Junodem, spróbuję raczej zainspirować się uważnością, ciepłem i pięknem pana w czerwonym sweterku. Kiedy poznawałem historię i fenomen jednej z najważniejszych amerykańskich osobowości telewizyjnych, z każdym kadrem programu chodziło za mną porównanie głównego bohatera Freda Rogersa z ks. Krzysztofem Grzywoczem (…).
Pełna treść dostępna jest na stronie: deon.pl.
dorzeczy.pl, Nowości W drodze – marzec 2025 roku, Twarze i imiona:
Tegoroczną wiosnę dominikańskie Wydawnictwo W drodze wita aż sześcioma nowościami: „Kwestie dyskutowane o mocy Boga, q. 5–10” autorstwa św. Tomasza z Akwinu, „Twarze i imiona” ks. Krzysztofa Grzywocza, „Urok Boga. Joachim Badeni OP (1912–2010)” Pawła Pawlikowskiego OP, „Podręcznik żołnierza Chrystusowego nauk zbawiennych pełny” Erazma z Rotterdamu, „iPray. Okres wielkanocny” George’a Boronata oraz „Święty Józef. Niedopowiedziana historia” Dominique’a Le Tourneau (…).
Poruszająca książka utkana z głębokich, niespiesznych refleksji ks. Krzysztofa Grzywocza na temat słów papieża Franciszka, w których podkreśla, że człowiek osiąga pełnię, gdy przełamuje bariery, a jego serce napełnia się twarzami i imionami. Ceniony rekolekcjonista dzieli się swoimi osobistymi perłami – słowami karmiącymi do głębi. Zaprasza czytelnika do rozważań nad słowem Bożym, a także nad istotą przeżywania człowieczeństwa i koncepcją kierownictwa duchowego. Publikacja powstała jako poszerzona wersja rekolekcji wygłoszonych do młodzieży przez ks. Grzywocza oraz rozmów (O uczuciach – ich przyjmowaniu rozumieniu i rozwijaniu oraz O dialogu, spotkaniu i towarzyszeniu duchowym), które ukazały się na łamach miesięcznika „W drodze” (…).
idziemy.pl, „Twarze i imiona” ks. Grzywocza:
Ceniony rekolekcjonista dzieli się swoimi osobistymi perłami – słowami karmiącymi do głębi.
Poruszająca książka utkana z głębokich, niespiesznych refleksji ks. Krzysztofa Grzywocza na temat słów papieża Franciszka, w których podkreśla, że człowiek osiąga pełnię, gdy przełamuje bariery, a jego serce napełnia się twarzami i imionami. Ks. Grzywocz zaprasza czytelnika do rozważań nad słowem Bożym, a także nad istotą przeżywania człowieczeństwa i koncepcją kierownictwa duchowego. Publikacja powstała jako poszerzona wersja rekolekcji wygłoszonych do młodzieży przez ks. Grzywocza oraz rozmów (O uczuciach – ich przyjmowaniu rozumieniu i rozwijaniu oraz O dialogu, spotkaniu i towarzyszeniu duchowym), które ukazały się na łamach miesięcznika „W drodze” (…).
info.dominikanie.pl, Nowości W drodze – marzec 2025 roku:
Tegoroczną wiosnę dominikańskie Wydawnictwo W drodze wita aż sześcioma nowościami: „Kwestie dyskutowane o mocy Boga, q. 5–10” autorstwa św. Tomasza z Akwinu, „Twarze i imiona” ks. Krzysztofa Grzywocza, „Urok Boga. Joachim Badeni OP (1912–2010)” Pawła Pawlikowskiego OP, „Podręcznik żołnierza Chrystusowego nauk zbawiennych pełny” Erazma z Rotterdamu, „iPray. Okres wielkanocny” George’a Boronata oraz „Święty Józef. Niedopowiedziana historia” Dominique’a Le Tourneau.
(…) Rekomendacja
– Potrzebujemy Kościoła czułego i bliskiego, który całym sobą potrafi pokazać, że imię Boga to Nadzieja. Marzę o tym, by wszyscy kapłani głosili prawdę z siłą, a zarazem delikatnością – tak jak robił to ks. Krzysztof. Mam w sobie ogromną wdzięczność za tę książkę, która zaprasza do odkrywania tego, jak ważna jest bezpieczna więź – więź, dzięki której może dokonać się proces uzdrowienia, „architektura serca” stać się przepełniona zaufaniem i miłością, a odsłonięcie swojej twarzy być momentem wzrostu i początkiem odkrywania prawdy o swoim „jestem” – napisała dr Agnieszka Kozak, psycholog, psychoterapeuta, nauczyciel akademicki, człowiek z misją zmieniania świata dzięki zmianie słów (…) .
przewodnik-katolicki.pl, Książka „Twarze i imiona”:
W książce Twarze i imiona zawartych jest szereg sprawdzonych strategii, które pomagają zbliżyć się do Boga, siebie samego i drugiego człowieka.
Poruszająca książka utkana z głębokich, niespiesznych refleksji ks. Krzysztofa Grzywocza na temat słów papieża Franciszka, w których podkreśla, że człowiek osiąga pełnię, gdy przełamuje bariery, a jego serce napełnia się twarzami i imionami. Ceniony rekolekcjonista dzieli się swoimi osobistymi perłami – słowami karmiącymi do głębi. Zaprasza czytelnika do rozważań nad słowem Bożym, a także nad istotą przeżywania człowieczeństwa i koncepcją kierownictwa duchowego.
Pełna treść dostępna jest na stronie: przewodnik-katolicki.pl.
radionadzieja.pl, Marcowe nowości W drodze:
Tegoroczną wiosnę dominikańskie Wydawnictwo W drodze wita aż sześcioma nowościami: „Kwestie dyskutowane o mocy Boga, q. 5–10” autorstwa św. Tomasza z Akwinu, „Twarze i imiona” ks. Krzysztofa Grzywocza, „Urok Boga. Joachim Badeni OP (1912–2010)” Pawła Pawlikowskiego OP, „Podręcznik żołnierza Chrystusowego nauk zbawiennych pełny” Erazma z Rotterdamu, „iPray. Okres wielkanocny” George’a Boronata oraz „Święty Józef. Niedopowiedziana historia” Dominique’a Le Tourneau (…).
Pełna treść informacji prasowej dostępna jest na stronie: radionadzieja.pl.
sadeczanin.pl, ks. Krzysztof Grzywocz. Twarze i imiona, Barbara Skrzynecka:
Przypominał poszukiwacza pereł, o którym Jezus opowiada w ewangelicznej przypowieści. Miałem wrażenie, że gdy znajdował perłę, sprzedawał wszystko, co miał, i kupował to, co skrywało skarb. (…) I znajdował w nich perły, takie jak słowa papieża Franciszka z Evangelii gaudium o tym, że pełnię osiąga ten, kogo serce napełnia się twarzami i imionami innych.
Słowo wstępu od Wojciecha Prusa OP
Bardzo lubiłem rozmawiać z ks. Krzysztofem Grzywoczem. Każde spotkanie było dla mnie świętem. Po tym, jak zaginał w Alpach w 2017 roku, często wracam do jego słów. Czuję się w nich dobrze – bezpieczny przy kimś, kto mnie rozumie, i bardzo inspirowany do dalszych poszukiwań. Dlatego często myślę o tym, skąd brało się piękno słów Krzysztofa. Na pewno z tego, że sam był człowiekiem poszukującym i medytującym. Bardzo ruchliwym, ale i w częstym zatrzymaniu. Przypominał poszukiwacza pereł, o którym Jezus opowiada w ewangelicznej przypowieści. Miałem wrażenie, że gdy znajdował perłę, sprzedawał wszystko, co miał, i kupował to, co skrywało skarb. Krzysztof tak właśnie podchodził do dokumentów papieży, które studiował. Podziwiałem jego sposób ich czytania – był w tym namiętny. Nosił ze sobą te teksty, czytał, podkreślał. I znajdował w nich perły, takie jak słowa papieża Franciszka z Evangelii gaudium o tym, że pełnię osiąga ten, kogo serce napełnia się twarzami i imionami innych. Nieustannie chodził ze znalezionymi skarbami i wciąż do nich wracał. Przez rozmyślanie stawały się stopniowo częścią jego serca (…).
Pełna treść dostępna jest na stronie: sadeczanin.pl.
wszystkoconajwazniejsze.pl, Twarze i imiona:
Istnieje wiele pięknych dzieł literackich, które mówią właśnie o tej wewnętrznej architekturze mojego serca, zespalającej wszystko.
a przykład powieść Stefana Zweiga pod tytułem „Niecierpliwość serca”. Rzeczywiście, serce jest niecierpliwe całe życie. Ono często utrudnia życie innym, wprowadzając tę niedobrą niecierpliwość. Jakie jest moje serce? Jaka jest moja wewnętrzna architektura? Czy moje serce wygląda jak bunkier z kamienia, czy może jest delikatne jak subtelne projekty Ludwiga Miesa van der Rohego? Jego domy odsłaniają widok na świat, ich ściany to lekkie szyby, które choć oddzielają, to jednak nie przesłaniają, wpuszczają światło i piękno zewnętrzne.
Co jest w moim sercu? Co stanowi tę prostą architekturę mojego wnętrza?
Jeśli jest tam lęk, to całą rzeczywistość odbieram przez jego pryzmat. Dostrzegam tylko to, co stanowi zagrożenie. Wszystkiego się boję – egzaminu, życia, pracy magisterskiej, związku, dziecka, podróży, zakupów – bo wewnętrzny lęk reżyseruje wszystko, każe mi patrzeć przez swoje przelęknione oczy. Lęk wyłapuje tylko to, co zagraża, więc w każdym wyjściu z domu widzi niebezpieczeństwo. Utrudnia życie i zabiera pasję. Sprawia, że przed egzaminem czujesz więcej lęku niż pasji, przed wyborem pracy magisterskiej przerażenie zamiast zaciekawienia. Masz w sercu lęk, bo ktoś go kiedyś tam włożył – może nie ty, może ktoś inny – ale on tam jest (…).
Obszerniejszy fragment tekstu dostępny jest na stronie: wszystkoconajwazniejsze.pl.
radiodoxa.fm, Książka pt. „Twarze i imiona”:
Kolejną inspirującą pozycją książkową Wydawnictwa W drodze jest publikacja pt. „Twarze i imiona”.
Autor książki, ksiądz Krzysztof Grzywocz znany jako teolog duchowości, kierownik duchowny, psychoterapeuta, wykładowca i rekolekcjonista, potrafił wyłowić na powierzchnię życia głęboko ukrytą w człowieku nieskończoną tęsknotę za prawdziwymi relacjami.
W swojej publikacji przedstawia refleksje odnoszące się do słów papieża Franciszka. Szczególną uwagę zwraca na to, iż człowiek osiąga pełnię, kiedy przełamuje bariery, a jego serce napełnia się twarzami i imionami. Podkreśla również niezwykłą moc, która tkwi w spotkaniu z Bogiem oraz z drugim człowiekiem twarzą w twarz. Autor zaprasza czytelnika do pełnych skupienia rozważań nad Słowem Bożym, a także nad celem przeżywania człowieczeństwa.
Więcej szczegółów można znaleźć w samej publikacji, jednak warto również odwiedzić stronę: www.wdrodze.pl.
Radio Doxa objęło książkę patronatem medialnym.
tygodnik „Idziemy” (nr 14/2025) oraz idziemy.pl, Duchowość spotkania:
Poruszająca książka utkana z głębokich, niespiesznych refleksji ks. Krzysztofa Grzywocza na temat słów papieża Franciszka, w których autor podkreśla, że człowiek osiąga pełnię, gdy przełamuje bariery, a jego serce napełnia się twarzami i imionami.
Ceniony rekolekcjonista dzieli się swoimi osobistymi perłami – słowami karmiącymi do głębi. Zaprasza czytelnika do rozważań nad słowem Bożym, a także nad istotą przeżywania człowieczeństwa i koncepcją kierownictwa duchowego. Publikacja powstała jako poszerzona wersja rekolekcji wygłoszonych do młodzieży przez ks. Grzywocza oraz rozmów, które ukazały się na łamach miesięcznika „W drodze”. „Ksiądz Krzysztof potrafił odsłonić ukrytą w człowieku nieskończoną tęsknotę za głębokimi relacjami, na nowo uświadomić, że rdzeniem duchowości każdego z nas jest spotkanie. W prostych, oszczędnych słowach umiał wyrazić to, co trudne, najgłębsze, niewyrażalne. (…) W jego głoszeniu można wyczuć zapach przyjaźni, która łączyła go z Bogiem” – czytamy we wstępie od redakcji.
miesięcznik „W drodze” (nr 04/2025), Życie w prawdzie i szczęściu, Magdalena Kaniewska:
W książce Twarze i imiona ukryte są głęboka intuicja, mądrość życia, a co najważniejsze – prawda o najprawdziwszej Miłości, Lektura zachęca więc doszukania ( w swoim sercu) odpowiedzi, min. na pytania: Jakie jest moje serce? Co w nim jest? Przewaga lęku, pustki, bałaganu, izolacji, bólu, zła, czy może optymizmu lub radości? Co jest istotą tego, co we mnie najaktywniejsze? Jakie maski przybieram? Jaką historię kryje moja twarz i moje imię? Jaka twarz Chrystusa jest w moim życiu? Jakie imię nadałby mi Bóg, gdyby Go dziś o to zapytać?
Autor podkreśla, że każda próba dojścia do głębi swojego serca to proces, dlatego proponuje robienie prostych ( co nie znaczy łatwych) ćwiczeń, które pozwolą odsłonić to, co się kryje głęboko w nas; co na pierwszy rzut oka może być niewidoczne, a jednak ma moc kierowania naszym życiem. Podpowiada nam również, co w tym wszystkim jest kluczowe i pomocne.
Jedną ze strategii, którą sugeruje, jest – pokora. Po co? By zobaczyć siebie prawdziwym. Kolejna to przyglądanie się biblijnym postaciom i czerpanie z historii ich życia. Jeszcze inna polega na korzystaniu z mądrości nauczania papieża Franciszka i kierowaniu się barometrem serca.
Książka zawiera ponadto dwie niezwykle cenne i inspirujące rozmowy ks. Grzywocza z redaktorami miesięcznika „W drodze”: O uczuciach – ich przyjmowaniu rozumieniu i rozwijaniu oraz O dialogu, spotkaniu i towarzyszeniu duchowym.
Potrzeba prawdziwej otwartości umysłu i serca, aby zintegrować to wszystko, o czym mówił ks. Grzywocz. Nagrodą jest spotkanie – twarzą w twarz – z Bogiem ( który JEST), samym sobą i drugim człowiekiem… Życie w prawdzie i szczęściu.
gosc.pl, ks. Krzysztof Grzywocz – „Twarze i imiona”:
Poruszająca książka utkana z głębokich, niespiesznych refleksji ks. Krzysztofa Grzywocza na temat słów papieża Franciszka, w których podkreśla, że człowiek osiąga pełnię, gdy przełamuje bariery, a jego serce napełnia się twarzami i imionami. Ceniony rekolekcjonista dzieli się swoimi osobistymi perłami – słowami karmiącymi do głębi. Zaprasza czytelnika do rozważań nad słowem Bożym, a także nad istotą przeżywania człowieczeństwa i koncepcją kierownictwa duchowego (…).
Pełna treść dostępna jest na stronie: gosc.pl.
Oceń