Poszłam po mąkę, nie mam na autobus
Na futra, zegarki, buty i torebki wydała w ciągu miesiąca 600 tys. złotych z konta firmy prowadzonej wspólnie z mężem. Zakupów nawet nie przynosiła do domu, tylko zostawiała u znajomych i rodziny. Do kliniki przywiózł ją mąż. – No nie, to j...