Halo, Marcin? Tu Pan Bóg…
Jest to książka odważna. Nie w znaczeniu skandalicznym jak Szatańskie wersety Rushdiego, Sztuka kochania Wisłockiej czy Mechaniczna pomarańcza Burgessa. Odwaga wynika ze stylu myślenia autora, który łączy ze sobą rzeczywistości skrajne i z zasady do siebie ni...