Rdz 3,9–15.20 / Ps 98 / Ef 1,3–6.11–12 / Łk 1,26–38
[8 grudnia 2025 / Uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP]
„Maryjo, jesteś bardzo obdarowana. Jesteś pełna łaski”. Właśnie na te słowa Maryja reaguje zmieszaniem. Jej wrażliwe serce podpowiada, że skoro Bóg tak hojnie obdarowuje, to również hojnie będzie posyłał. I tak rzeczywiście się dzieje. „Będziesz Matką Syna Bożego”. Jeszcze tylko krótkie pytanie o okoliczności i następuje pełna zgoda: Niech będzie tak, jak chcesz, Boże. Scena zwiastowania pokazuje bardzo ważną prawdę o działaniu Boga w życiu człowieka: On najpierw udziela łaski, potem posyła. Nie na odwrót. Bóg najpierw daje pełnię łaski Maryi i dopiero wtedy powołuje ją do zadania, które zupełnie przekracza jej ludzkie możliwości. Dlatego Maryja jest zmieszana.
Tak samo Jezus robi w Wieczerniku, kiedy mówi do uczniów, aby się wzajemnie miłowali. Najpierw prosi: Wytrwajcie w mojej miłości. To znaczy, uwierzcie w moją miłość, przyjmijcie ją i kochajcie. Bo nie dacie czegoś, czego nie macie. Wydaje się, że dobrze wyczuł to Święty Augustyn, który pisze w Wyznaniach: Daj, co nakazujesz, i nakazuj, co chcesz. Augustyn ma to przekonanie, że Bóg nie wymaga, zanim wcześniej nie da. Najpierw dar, potem wymaganie.
Na Słowo, które Bóg wypowiada do człowieka, nie składają się tylko nakaz, przykazanie czy wezwanie – to jedynie część tego słowa. Najpierw słowo Boga zawiera w sobie zapowiedź łaski i dlatego Maryja ma odwagę odpowiedzieć: Niech mi się stanie według Twego słowa.
Uroczystość Niepokalanego Poczęcia to opowieść o niezwykłej hojności Boga!
Jeśli zatem Bóg i ciebie powołuje, zaprasza, posyła do jakiegoś zadania lub misji, to bądź pewien, że już wcześniej obdarował cię swoją łaską, którą chce ci towarzyszyć i pomagać. A łaskę, jak każdy dar, można przyjąć lub odrzucić – przecież jesteśmy wolni.
Oceń