Felietony | Ziółka na serce
Są granice
To był dorosły, młody człowiek. Taki zwykły, normalnie ubrany, niczym się niewyróżniający. Na filmie widać, jak piłą elektryczną ścina (tak, ścina!!!) duży, przydrożny, drewniany krzyż. Robi to całkiem spokojnie, zupełnie beznamiętnie. Tak, jakby ścinał jakie...