Żółte kafelki
fot. Maria Lupan / Unsplash

Chrząszcz wciąż nam brzmi w trzcinie

Polskie społeczeństwo jest nie tylko głęboko podzielone – ale staje się (i będzie) coraz bardziej zróżnicowane również narodowościowo. Obie te okoliczności powinny nas prowadzić do namysłu nad tym, jak utrzymać spójność społeczną – co nas spaja i spajać powinno.

Być może nic Polaków nie łączy bardziej niż przekonanie, że jesteśmy straszliwie podzieleni. To jedno z obiegowych oczywistych twierdzeń. Ma ono zdumiewająco długą tradycję. Kiedy poeta Marcin Świetlicki pisze o Polsce, że „twarz ma przeciętą Wisłą”, lapidarnie wskazuje to samo, o czym pisał pod koniec XIX wieku Stefan Żeromski: „Tępimy się wzajemnie już nie dlatego, że stojemy na przeciwnych słońcach wyznań i przekonań, ale dlatego, że nie ma w nas jednego jakiegoś tchu, jaki łączy wszystkich Francuzów, wszystkich Niemców, wszystkich Moskali. Spójrzcie na naszą prasę, na nasze towarzyskie życie, na naszych społecznych działaczów. Nie ma dla nas między sobą tej delikatnej miłości, że Polacy jesteśmy wszyscy”.

Nasza umiarkowana – eufemistycznie ujmując – skłonność do konsensusu znajduje swój wyraz w powiedzeniach („Gdzie dwóch Polaków, tam trzy zdania”), uwidacznia się także w rozmaitych badaniach. Nim jeszcze rozstrzygnęła się tegoroczna prezydencka elekcja (kwiecień 2025), CBOS zapytał respondentów, czego oczekują od przyszłej głowy państwa. Aż 78 procent uznało, że powinna być „prezydentem wszystkich Polaków”, 75 procent – że powinna to być osoba otwarta na dialog, porozumienie i współpracę. To pośredni dowód na to, że mamy (uwaga: przez niemal wszystkich podzielaną!) świadomość, że budowanie wspólnoty to w polskich warunkach potrzebne i ważne wyzwanie.

Nie tylko Paweł i Gaweł

Wśród setek memów, które powstały w reakcji na niedawną podróż naszego rodaka na okołoziemską orbitę, jeden zdaje się naznaczony polskością bardziej nawet niż kosmiczne pierogi. Oto astronauta patrzy z galaktycznej perspektywy na Ziemię i obwieszcza: „Widać zabory!”. Hasło to samo stało się memem (czy jak niegdyś mówiono – skrzydlatym słowem), rytualnie powtarzanym podczas analiz wyborczych wyników.

Polityka to najbardziej oczywisty obszar polskich podziałów i społecznych konfliktów. Wszyscy to wiemy i wielokrotnie już to przerabialiśmy: jeśli chcemy zachować dobre relacje w rodzinie i w pracy, tematu polityki lepiej nie poruszać. To nie jest szczególnie kontrowersyjna ani oryginalna teza: politycy, wykorzystując mechanizmy współczesnych obiegów informacji, mediów społecznościowych i całej wycinkowej kultury clickbaitu, czynią z nas plemiona. Już nie tylko sobie niechętne, lecz coraz częściej też żywiące do siebie nienawiść czy odrazę. Partie rozgrywają nasze emocje – już nie ma oponentów, nie ma nawet przeciwników, druga strona to po prostu nasi wrogowie. Oglądamy stacje telewizyjne i czytamy portale internetowe, które potwierdzają naszą wizję świata; aby nasz światopogląd nie został poddany drobnej nawet próbie, z pomocą przychodzą internetowe algorytmy. „Najlepszym sposobem, by panować i posuwać się naprzód bez ograniczeń, jest sianie rozpaczy i budzenie ciągłej nieufności, nawet jeśli jest to zakamuflowane pod maską bronienia pewnych wartości. Dzisiaj w wielu krajach stosowany jest polityczny mechanizm jątrzenia, rozdrażniania i polaryzacji” – pisał nieodżałowany papież Franciszek we Fratelli tutti

Zostało Ci jeszcze 85% artykułu

Kup miesięcznik W drodze 2025, nr 09, a przeczytasz cały numer

Wyczyść
Chrząszcz wciąż nam brzmi w trzcinie
Rafał Cekiera

urodzony w 1979 r. – doktor nauk społecznych, adiunkt w Instytucie Socjologii Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, zajmuje się socjologią religii, migracji i kultury. Publikował m.in. w „Tygodniku Powszechnym”, „Znaku”, „...

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze

  • Pierwszy List do Koryntian
    Wyczyść
  • List do Rzymian

    List do Rzymian

    (0,00),    recenzji
    Wyczyść
  • Katolicki Komentarz do Pisma Świętego Promocja

    Katolicki Komentarz do Pisma Świętego

    (0,00),    recenzji
    Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: Pierwotna cena wynosiła: 1.004,30 PLN.Aktualna cena wynosi: 754,30 PLN.PLN
  • Ewangelia według św. Mateusza
    Wyczyść
  • Dzieje Apostolskie
    Wyczyść
  • Urok Boga. Ojciec Joachim Badeni OP (1912–2010) Polecane
    Wyczyść
  • Medycyna alternatywna. (Nie)bezpieczna alternatywa? Polecane
    Wyczyść
  • Nie wszystkie okruchy całości Polecane
    Wyczyść
  • Rozmowy o modlitwie Polecane
    Wyczyść
  • Duch, psychika, ciało. Najczęściej zadawane pytania Polecane
    Wyczyść
  • Matka Boża z Guadalupe. Patronka cywilizacji miłości Polecane
    Wyczyść