Czy w mijającym roku coś istotnego, zapadającego w pamięć, zdarzyło się w Kościele w Polsce? Odpowiedź nie jest łatwa.
24 grudnia 2024 roku rozpoczął się w Kościele powszechnym ogłoszony przez papieża Franciszka Jubileusz Zwyczajny Roku 2025. Zakończy się zamknięciem Drzwi Świętych papieskiej bazyliki Świętego Piotra w Watykanie 6 stycznia 2026 roku, w uroczystość Objawienia Pańskiego. Wydarzenie to w pewnym sensie określiło charakter mijających dwunastu miesięcy. Jednak wśród trwającego świętowania życie w Kościele toczy się swoim rytmem. I sprawia na przykład, że inicjator Jubileuszu nie dożył jego finału…
Życie jest warte przeżycia
Uważni obserwatorzy pontyfikatu papieża Franciszka mogli zauważyć, że dwunasty rok jego posługi w Stolicy Piotrowej podobnie jak kilka poprzednich wiązał się z kłopotami zdrowotnymi. Już trzy dni po jedenastej rocznicy wyboru pojawił się znaczący sygnał. 16 marca 2024 roku zmagający się ze skutkami niedawnej infekcji dróg oddechowych następca Świętego Piotra w trakcie audiencji dla pacjentów rzymskiego szpitala dziecięcego zlecił jednemu z pomocników odczytanie swego przemówienia. „Nie doszedłem jeszcze do siebie” – wyjaśnił tę decyzję. Media donosiły, że Franciszek „zaniemógł” podczas audiencji.
Wierni już się przyzwyczaili do widoku papieża na wózku, ponieważ jego problemy z chodzeniem znane były od kilku lat. Dziesięć dni przed swoimi 88. urodzinami (urodził się 17 grudnia 1936 roku) uczestnicy papieskich audiencji z niepokojem pytali o duże siniaki widoczne pod brodą Franciszka. „Siniak jest konsekwencją kontuzji, do której doszło wczoraj rano” – odpowiedziało watykańskie Biuro Prasowe.
Mimo pojawiających się raz po raz znaków, że papież z Argentyny powoli słabnie i zdrowie utrudnia mu wykonywanie obowiązków, informacja, że 14 lutego 2025 roku Franciszek udał się do rzymskiej kliniki Gemelli, by kontynuować leczenie zapalenia oskrzeli, przyjęto raczej ze spokojem. „Papież jest chory od dłuższego czasu” – przypominały media. Cytowano watykański komunikat, według którego Franciszek poddał się koniecznym badaniom i w warunkach szpitalnych będzie kontynuował leczenie wspomnianej wyżej choroby. Bez szczególnych emocji dodawano, że nie wiadomo, jak długo pozostanie w szpitalu. Wkrótce się okazało, że ma obustronne zapalenie płuc.
Pobyt Franciszka w szpitalu się przedłużał. Dwunastą rocznicę wyboru na Stolicę Piotrową spędził w klinice Gemelli, a watykańskie media donosiły, że noc minęła spokojnie, rano papież śledził za pośrednictwem łącza wideo rekolekcje prowadzone w Auli Pawła VI przez kapucyna o. Roberta Pasoliniego. Potem się modlił w małej kaplicy w pobliżu swojego pokoju, a następnie kontynuował zaleconą terapię farmakologiczną i aktywną terapię ruchową. Codzienny różaniec w intencji zdrowia Franciszka przeniesiony na czas kurialnych rekolekcji do Auli Pawła VI wrócił na plac Świętego Piotra. Zmieniono jednak porę z 21 na 19.30.
Znamienne, że Franciszek w czasie pobytu w szpitalu, choć nie mógł wygłaszać rozważań przed niedzielną modlitwą Anioł Pański, nadal je osobiście przygotowywał i przekazywał do rozpowszechnienia. Pokazywał w ten sposób, że wciąż trzyma rękę na pulsie i wie, co się dzieje w Kościele oraz na świecie. „Dzielę się z wami tymi przemyśleniami w czasie, kiedy przechodzę okres próby, i łączę się z wieloma chorymi braćmi i siostrami – słabymi w tej chwili, jak ja. Nasze ciała są słabe, ale mimo to nic nie może nam przeszkodzić w miłowaniu, w modlitwie, w ofiarowaniu samych siebie, by być – w wierze – jeden dla drugiego jaśniejącymi znakami nadziei” – napisał w rozważaniu na niedzielę 16 marca 2025 roku. W tym samym tekście zaapelował o modlitwy o pokój w Ukrainie, Palestynie, Izraelu, Libanie, Mjanmie, Sudanie, Demokratycznej Republice Konga. „I módlmy się za Kościół, wezwany do przełożenia rozeznania, dokonanego podczas niedawnego Zgromadzenia Synodalnego, na konkretne wybory” – dodał. Jak podały watykańskie media, dziękując Sekretariatowi Generalnemu Synodu i kardynałowi Mario Grechowi, który przez najbliższe trzy lata będzie towarzyszył Kościołom lokalnym w tym zadaniu, papież nawiązał do opublikowanego dzień wcześniej listu do Kościołów lokalnych, zapowiadającego towarzyszenie we wdrażaniu wskazań Synodu i organizacji za trzy lata Zgromadzenia eklezjalnego do rozeznania wdrożenia tych wskazań.
Warto zauważyć, że pierwsze zdjęcie pokazujące Franciszka w klinice Gemelli pojawiło się w przestrzeni publicznej dopiero 16 marca, ponad miesiąc od chwili, gdy papież znalazł się w szpitalu. Fotografia opublikowana przez Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej w niedzielny wieczór została zrobiona zza ramienia Franciszka. Pokazuje go modlącego się w kaplicy.
Tydzień później, 23 marca, papież opuścił szpital. W południe na moment pojawił się w oknie kliniki, z trudem wypowiadając słowa: „Dziękuję wszystkim. Widzę tę panią z żółtymi kwiatami. Jest wspaniała” (chodziło o liczącą 78 lat Carmelę Mancuso, która przybyła z Kalabrii i codziennie w trakcie leczenia papieża przychodziła pod klinikę Gemelli, często z bukietem kwiatów). Na koniec udzielił błogosławieństwa. „38 dni, które Ojciec Święty spędził na kuracji w szpitalu, stały się dla świata prawdziwą nauką przeżywania cierpienia, bliskości jednych z drugimi, modlitwy, ufności i nadziei” – napisał Wojciech Rogacin w polskiej wersji serwisu Vatican News. Natomiast Andrea Tornielli w edytorialu zatytułowanym „Witamy w domu!” stwierdził, że Franciszek „z sali szpitalnej w ciągu tych tygodni przypomniał nam, że życie jest warte przeżycia w każdej chwili, i że w każdej chwili Pan może nas do siebie wezwać. Przypomniał nam, że cierpienie i słabość mogą stać się okazją do ewangelicznego świadectwa, do głoszenia Boga, który staje się Człowiekiem i cierpi z nami, godząc się na unicestwienie na krzyżu”.
Tak odchodził Franciszek
Po powrocie do Watykanu Franciszek kontynuował terapię, nadal przygotowywał teksty, które w jego imieniu były odczytywane, a do mediów trafiały komunikaty, mówiące głównie o poprawie stanu jego zdrowia. Kilka razy niespodziewanie pojawił się publicznie. Na przykład 6 kwietnia papież Franciszek bez zapowiedzi znalazł się na placu Świętego Piotra podczas mszy świętej z okazji Jubileuszu Chorych i Pracowników Służby Zdrowia. 10 kwietnia można
Zostało Ci jeszcze 75% artykułuKup miesięcznik W drodze 2025, nr 12, a przeczytasz cały numer
Oceń