Wspomnienia
Najtrudniejsza decyzja
Następuje sytuacja komiczna: kapitan - władza ludowa, przy ołtarzu, otwiera małą służbową książeczkę, a ja, czytając głośno, aby młodzi dobrze zapamiętali, kto naruszył prawo i sacrum, zapisuję i równocześnie niemal krzyczę... Ranek 23 listopada 19...