urodzony w 1973 roku – niegdyś karateka i punkowiec, dziś jezuita i duszpasterz akademicki, muzykujący miłośnik gór.
Mieszka we Wrocławiu.
Kiedy powiedziałem: „Panie Jezu”, to nagle jakby ktoś odkręcił we mnie kurek i się poryczałem i posmarkałem. Wszystko wyszło ze mnie, kompletnie nie byłem na to przygotowany. I nagle poczułem pokój.
– powiedział Wojciech Kowalski SJ w rozmowie z Włodzimierzem Bogaczykiem pt. Czy Boga można poczuć? Rozum i uczucia.