Dlaczego my wciąż musimy walczyć?
Dość długo zadawałam sobie pytanie: Dlaczego ja? Aż dostrzegłam, że inne matki mają gorzej. Zajmują się dziećmi leżącymi, z którymi nie ma kontaktu, często są same, opuszczone przez mężów, a ja mam wszystko. Zdrowego syna, który dał mi wnuki, dzisiaj już doros...