Aleksander
Aleksander wszedł i wyszedł. Zajęło mu to trzysta lat. To zaledwie epizod dla kogoś, kogo przodek nauczał w Troyes za Filipa Pięknego. Kiedy wchodził tu było zimno. Kiedy wychodził było tu zimno. I płasko, bez piorunowych przepaści, które mogą nieszczęściu na...