Nikt się nie modli o gole
Po serii nieudanych meczów Lecha ksiądz Markowski poprosił o wstawiennictwo świętego Tadeusza, patrona spraw beznadziejnych. A także świętego Antoniego. Podziałało. Gdy Górnik grał z Romą, to było święto. Na przełomie lat 60. i 70. ubiegłego wieku tele...