Drodzy Czytelnicy,
ciekawe, skąd się bierze nasza niewiara w skuteczność zakazów. Czy jest to echo minionej epoki, która z obchodzenia prawa zrobiła okręt flagowy, bo – jak wiadomo – takie były okoliczności systemu? Czy może raczej chęć samostanowienia w wersji „należy mi się”,...