Błogosławieni cisi…
Przeczytajmy najpierw stare opowiadanie apokryficzne: Przedzieram się przez tłum, chcę spojrzeć Mu przez ramię. Przyznaję — czynię to zarówno z ciekawości, jak i z lęku. Patrzę na spotniałe i strudzone twarze tych, którzy tutaj przywlekli kobietę. Są zmęcz...