Wakacje
W pokoju zimno, za oknem szaro, z nieba siąpi leniwy deszcz – w Radoniach właśnie zaczął się lipiec. A jeszcze kilka dni temu spacerowałem po zalanych słońcem placach Rzymu, jadłem porchettę nad jeziorem Albano i szukałem cienia w wąskich uliczkach Rocca di P...