Miało nie być choinki
Był grudzień 1944 roku. Znajdowaliśmy się w Brwinowie pod Warszawą. My – to znaczy rodzice, mój piętnastoletni brat Zbyszek, ja – siedmiolatek – oraz zaprzyjaźniona od lat z naszą rodziną opiekunka dzieci i gospodyni zwana Dudeczkiem. W Brwinowie znaleź...