Media o książce „Czy pierwszy milion trzeba ukraść?”

Media o książce „Czy pierwszy milion trzeba ukraść?”

Ten przewodnik po etyce w biznesie cieszy się sporym zainteresowaniem mediów. Poniżej przedstawiamy niektóre wzmianki na jej temat.

„Magazyn do czytania KSIĄŻKI”, 1 kwietnia 2022 r., Czy pierwszy milion trzeba ukraść?:

Lektura obowiązkowa dla każdego, kto uważa, że udany biznes to nie tylko zysk, a sukces firmy przelicza nie na złotówki, ale liczbę zadowo­lonych klientów i pracowników.

miesięcznik „W drodze” (nr 05), Odpowiedzialny biznes po katolicku, Magdalena Kaniewska:

Dla wszystkich, którzy uważają, że udany biznes mierzy się nie tylko wysokością zysku, ale przede wszystkim liczbą zadowolonych klientów i pracowników, ta książka będzie prawdziwą ucztą i inspiracją.

Brian Engelland, profesor i wieloletni praktyk biznesu, pisze, że ten, kto prowadzi własną firmę „wciąż może – i musi – pozostać człowiekiem uczciwym, moralnym, działającym w zgodzie z nauką Kościoła”. Bogate doświadczenie biznesowe, a także ogromna wiedza teoretyczna pozwoliły mu napisać dobrą książkę. Dobrą, bo wyrastającą z głębokiej potrzeby „robienia właściwych rzeczy we właściwy sposób”. Głównym jej przesłaniem jest więc pomoc przedsiębiorcom w rozwijaniu organizacji w sposób etyczny i spójny z wyznawanymi wartościami.

Dowiemy się m.in.: Jak uczciwie prowadzić biznes i firmę? Dlaczego jest to istotne dla osiągnięcia sukcesu? Z jakich narzędzi i standardów korzystać, aby było to możliwe? Jak budować relacje biznesowe w oparciu o wzajemne zaufanie? W jaki sposób rozwijać potencjał i motywację swoich pracowników? Jak działać i kształtować wizerunek, aby stać się tzw. love brandem? Co i dlaczego warto robić, aby tworzyć wiodące na rynku produkty i usługi, zachęcające klientów do ich zakupu?

Papież Franciszek, przemawiając w Kongresie Stanów Zjednoczonych, powiedział: „Biznes to szlachetne powołanie. (…) Firmy angażują się w wielkie przedsięwzięcie udostępniania wszystkim dóbr, aby każdy mógł doświadczać prawdziwej wolności, jaką daje posiadanie. Poprzez tworzenie wartościowych produktów, wycenianie ich na przystępnym poziomie i szeroką ich dystrybucję, przedsiębiorstwa pomagają ludziom pełniej żyć. Jest to niesamowita odpowiedzialność”.

Jak wcielać i rozwijać ją w organizacji? Dobrym pierwszym krokiem będzie lektura tej książki.

radioemaus.pl, Czy pierwszy milion trzeba ukraść? Praktyczne zastosowanie wartości chrześcijańskich w biznesie:

Czy pierwszy milion trzeba ukraść? to kontynuacja i rozwinięcie książki Ethics Essentials for Business Leaders (Podstawy etyki dla liderów biznesu) oraz lektura obowiązkowa dla każdego, kto uważa, że udany biznes to nie tylko zysk, bo sukcesu firmy nie przelicza się jedynie na pieniądze, ale też na liczbę zadowolonych klientów i pracowników. Autor, przytaczając wiele przykładów i pisząc o ekonomii językiem zrozumiałym nawet dla laika, pokazuje, że ten, kto prowadzi własne przedsiębiorstwo, wciąż może – i musi – pozostać człowiekiem uczciwym, moralnym, działającym w zgodzie z nauką Kościoła katolickiego (…).

Pełna treść informacji prasowej ukazała się na stronie: radioemaus.pl.

business-magazine.pl, Czy pierwszy milion trzeba ukraść? Praktyczne zastosowanie wartości chrześcijańskich w biznesie, Brian Engelland:

(…) Czy pierwszy milion trzeba ukraść? to kontynuacja i rozwinięcie książki Ethics Essentials for Business Leaders (Podstawy etyki dla liderów biznesu) oraz lektura obowiązkowa dla każdego, kto uważa, że udany biznes to nie tylko zysk, bo sukcesu firmy nie przelicza się jedynie na pieniądze, ale też na liczbę zadowolonych klientów i pracowników. Autor, przytaczając wiele przykładów i pisząc o ekonomii językiem zrozumiałym nawet dla laika, pokazuje, że ten, kto prowadzi własne przedsiębiorstwo, wciąż może – i musi – pozostać człowiekiem uczciwym, moralnym, działającym w zgodzie z nauką Kościoła katolickiego (…).

Pełna treść informacji prasowej ukazała się na stronie: business-magazine.pl.

dorzeczy.pl, Czy pierwszy milion trzeba ukraść? Praktyczne zastosowanie wartości chrześcijańskich w biznesie:

(…) Autor, przytaczając wiele przykładów i pisząc o ekonomii językiem zrozumiałym nawet dla laika, pokazuje, że ten, kto prowadzi własne przedsiębiorstwo, wciąż może – i musi – pozostać człowiekiem uczciwym, moralnym, działającym w zgodzie z nauką Kościoła katolickiego.

Brian Engelland pisze: „Czy pierwszy milion trzeba ukraść? zrodziła się z towarzyszącego mi w całej karierze zawodowej zainteresowania robieniem właściwych rzeczy, i to robieniem ich we właściwy sposób. (…) Jak pisał św. Jan Paweł II, celem przedsiębiorstwa nie jest po prostu generowanie zysku, ale raczej tworzenie wspólnoty osób, które wytwarzają coś dobrego, aby zaspokajać potrzeby społeczeństwa. Służenie innym to podstawowa sprawa w biznesie. A służenie innym dobrze jest jego ostatecznym celem” (…).

Pełna treść informacji prasowej dostępna jest na stronie: dorzeczy.pl.

Tygodnik „Idziemy” (nr 23/2022) oraz idziemy.pl, Dobry biznes, Agnieszka M. Domańska:

Czym się kierować, budując relacje biznesowe? Czy sukces przedsiębiorstwa mierzy się jedynie zyskiem? A przysłowiowy „pierwszy milion” – czy koniecznie trzeba go ukraść?

Na te pytania Brian Engelland odpowiada, że biznes i wartości chrześcijańskie mogą iść w parze. Jego najnowsza książka, napisana w oparciu o doświadczenia zdobyte w korporacjach i podczas pracy na uczelni, to kontynuacja wcześniejszej pracy, zatytułowanej „Ethics Essentials for Business Leaders” („Podstawy etyki dla liderów biznesu”). Powstała z myślą o praktykach biznesu i studentach kierunków biznesowych, w duchu słów Oswalda van Nell-Breuninga, według którego dobry przedsiębiorca „pierwszą myśl kieruje ku służbie, a drugą myśl ku zyskowi”.

Autor przekazuje niezbędną terminologię, opisuje fundamenty prawa naturalnego i główne zasady katolickiej nauki społecznej w kontekście biznesu. Podpowiada też, jak wzmacniać integralność firmy i budować dobre relacje z klientami oraz pracownikami. Przede wszystkim jednak – za pomocą licznych przykładów i języka zrozumiałego nawet dla laika w dziedzinie ekonomii – udowadnia, że prowadząc własne przedsiębiorstwo, można pozostać uczciwym.

kosciol.wiara.pl, Czy pierwszy milion trzeba ukraść? Czyli o praktycznym zastosowaniu wartości chrześcijańskich w biznesie:

(…) Niektórzy z największych myślicieli na świecie poświęcili swe zdolności, aby zrozumieć etykę i opracować wskazówki do dobrego podejmowania decyzji. Podobnie jak leśniczy korzystający z wieży widokowej, tak i ci filozofowie „spoglądali z góry”, by w szerszej perspektywie zbadać kwestię etycznego podejmowania decyzji. Przegląd efektów tej pracy, wraz z ich ograniczeniami, będzie przydatny dla każdego, kto chce zrozumieć etykę biznesu. Zajmiemy się więc teraz omówieniem pięciu z najbardziej znanych teorii, jakie zdobyły sobie popularność na przestrzeni wieków.

Jakie główne teorie etyczne mamy do wyboru?

Pięć najbardziej znaczących teorii etycznych to: egoizm etyczny, relatywizm moralny, utylitaryzm, etyka powinności oraz etyka cnót.

Egoizm etyczny opiera się na prostym założeniu, że człowiek, podejmując decyzje moralne, powinien działać w swoim własnym interesie. Egoizm głosi, że najlepszym wyborem moralnym jest ten, który maksymalizuje korzyści dla mnie samego, w krótkiej lub długiej perspektywie czasowej. Interes innych osób nie jest w ogóle brany pod uwagę. James Rachels, jeden z wiodących zwolenników egoizmu etycznego, broni tej filozofii moralnej za pomocą następujących dwóch argumentów. Po pierwsze, „każdy z nas dogłębnie zna swoje własne, indywidualne pragnienia i potrzeby. Co więcej, każdy z nas ma unikalną możliwość skutecznej realizacji tych pragnień i potrzeb. Równocześnie, dążenia i potrzeby innych znamy tylko niedoskonale i nie mamy odpowiednich możliwości, aby je zrealizować. Dlatego też, racjonalnie rzecz biorąc, jeśli podejmiemy się bycia „stróżem naszego brata”, to często okażemy się nieudolni i w efekcie wyrządzimy więcej szkody niż pożytku” (…).

Obszerniejszy fragment tekstu dostępny jest na stronie: kosciol.wiara.pl.

Radio Nadzieja, 4 lipca 2022 r., Anna Czytowska:

deon.pl, Sztuka podejmowania etycznych wyborów i „najlepiej strzeżony sekret” Kościoła:

Nazywa się ją czasem «najlepiej strzeżonym sekretem» Kościoła – bynajmniej nie dlatego, że Kościół trzyma ją w ukryciu, ale dlatego, że katolicy «z kościelnych ławek» generalnie uczą się swojej wiary raczej z niedzielnych kazań niż z lektury tekstów papieskich” – przeczytaj fragment książki Briana Engellanda Czy pierwszy milion trzeba ukraść? Praktyczne zastosowanie wartości chrześcijańskich w biznesie.

Integralność oznacza, że dowolny składnik czegoś jest spójny z każdym z pozostałych składników. Osoba cechująca się integralnością, stając wobec jakiejś kwestii moralnej, reaguje w odpowiedni sposób – nie tylko raz, ale za każdym razem. Firma odznaczająca się integralnością stosuje konsekwentnie zasady moralne we wszystkich obszarach swojej działalności. Gdziekolwiek byśmy zajrzeli – w marketingu, sprzedaży, obsłudze, produkcji, księgowości czy finansach – nadrzędny ster moralny jest kompletny i skutecznie działa. Jeśli twoja firma postępuje etycznie w jednym obszarze, ale nie we wszystkich, to nie jest ona organizacją etyczną. Jeśli twoja firma postępuje etycznie przez dziewięćdziesiąt osiem procent czasu, ale lekceważy pozostałe dwa procent, bo „nikt nie jest doskonały”, to nie jest to organizacja etyczna. Przemyśl to stwierdzenie. Łatwiej jest postępować według jakiejś reguły przez sto procent czasu niż dopuszczać sporadyczne wyjątki (…).

Obszerniejszy fragment tekstu dostępny jest na stronie: deon.pl.

„Dziennik Bałtycki”, 20 czerwca 2022 r., „Dziennik Łódzki”, 17 czerwca 2022 r., „Polska Metropolia Warszawska”, 24 czerwca 2022 r., Biznes można połączyć z etyką:

Już Rzymianie mówili, że pie­niądze nie śmierdzą. Czy nale­ży to traktować jako przyzwo­lenie na zysk za wszelką cenę? Brian Egnelland pokazuje, jak biznes połączyć z etyką.

radionadzieja.pl, Czy pierwszy milion trzeba ukraść:

Czy pierwszy milion trzeba ukraść? to kontynuacja i rozwinięcie książki Ethics Essentials for Business Leaders (Podstawy etyki dla liderów biznesu) oraz lektura obowiązkowa dla każdego, kto uważa, że udany biznes to nie tylko zysk, bo sukcesu firmy nie przelicza się jedynie na pieniądze, ale też na liczbę zadowolonych klientów i pracowników. Autor, przytaczając wiele przykładów i pisząc o ekonomii językiem zrozumiałym nawet dla laika, pokazuje, że ten, kto prowadzi własne przedsiębiorstwo, wciąż może – i musi – pozostać człowiekiem uczciwym, moralnym, działającym w zgodzie z nauką Kościoła katolickiego.

Pełna treść informacji prasowej dostępna jest na stronie: radionadzieja.pl.

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze