Książka otrzymała pozytywne rekomendacje uznanych autorytetów w dziedzinie NPR:
Lidia Molak, animatorka Spotkań Małżeńskich, dziennikarka związana z tygodnikiem „Idziemy”:
Jedna z prawdziwszych i bardziej inspirujących katolickich książek – nie tylko o NPR, ale o małżeństwie w ogóle – jakie czytałam. Cóż takiego naturalnego jest w metodach NPR? Po lekturze czułam się tak wzmocniona i zrozumiana, jak po szczerej rozmowie z kimś, kto dobrze mnie rozumie. Jeśli wciąż jeszcze w ten sposób nie rozmawiałaś z mężem, sobą samą, Panem Bogiem – przeczytaj koniecznie.
Irena i Jerzy Grzybowscy, założyciele Spotkań Małżeńskich:
Książka jest świadectwem niestandardowego podejścia do macierzyństwa i ojcostwa z seksem czasem na pierwszym planie, a czasem w tle. Czytaliśmy ją z rosnącym zaciekawieniem, zwłaszcza gdy autorka wyjaśniała, na czym polega obmacywanie czystości na oślep i co to znaczy, że wolność w małżeństwie oznacza rozplątywanie się. To dobry poradnik dla każdego małżeństwa, które stawia sobie pytanie, czy mieć więcej dzieci, czy nie.
Magdalena i Wiesław Grabowscy, wykładowcy rekolekcyjni związani z Fundacją ProDoTeo:
Napisana z wielkim humorem i przymrużeniem oka, a jednocześnie bardzo serio i życiowo książka dla osób zmagających się z swoją seksualnością w kontekście płodności i dylematu: NPR czy antykoncepcja? Autorka bez moralizowania, upiększania i wielkich słów, ale bezpośrednio i od serca pisze o płodności, jej jasnych i ciemnych stronach. Porusza sprawy trudne i dla wielu z nas kontrowersyjne. Pisze o miłości, seksie, relacjach, komunikacji, konfliktach i to w sposób tak otwarty, zdroworozsądkowy i bez upiększeń, jak może to zrobić tylko doświadczona kobieta, żona i matka mająca mnóstwo poczucia humoru i dystansu – także do siebie. Dzieli się osobistymi zmaganiami i przemyśleniami. Nie koloryzuje, nie ubarwia. Mówi o „krzyżu NPR” i kapitalnie pokazuje zarówno bolączki jak i piękno tego krzyża. Nie robi jednak tego w sposób banalny, ani przeduchowiony, ale bardzo racjonalny i dowcipny. Nie idealizuje, nie uwzniośla. Nie ocenia, nie narzuca. Za to rozśmiesza i zaciekawia. Porusza i wstrząsa. Zmusza do refleksji. Im dalej się czyta tę książkę, tym staje się ciekawsza. Adresowana jest do katolików, ale warto by przeczytał ją każdy, niezależnie od swoich poglądów na temat Boga, Kościoła i NPR-u.
Elżbieta Gołąb, Prezes INER, 37 lat w małżeństwie:
NPR to droga do bycia wolnym, droga do tworzenia i budowania trwałego małżeństwa i rodziny, to również droga do bycia wolnym w akceptacji siebie i współmałżonka. To okresowa wstrzemięźliwość, która uczy pokory – stawania w prawdzie – i inspiruje do poszukiwania innych sposobów na wyrażanie miłości niż wyłącznie akt małżeński. Autorka trafnie zauważa, że NPR nie jest „windą do nieba” dzięki której będziemy mieli szczęśliwe małżeństwo i rodzinę i nie jest też sposobem na rozwiązywanie problemów małżeńskich. Ale tak, jak higiena osobista nie zapewnia człowiekowi pełni zdrowia, acz stanowczo ją wspomaga, tak NPR to styl życia, który wspomaga małżonków w tworzeniu dobrych rodzin. Autorka pokazuje wiele recept jak to zrobić. To dobra lektura dla tych, którzy dopiero startują na wspólnej drodze małżeńskiej ale i tych, którzy po latach chcieliby wrócić do tego jak „kiedyś było”. Książka dla wszystkich, którzy chcą pogłębiać więź, budować lepsze jutro swojego związku. Cieszę się, że wydawnictwo W Drodze udostępniło polskim czytelnikom świadectwo Simcha’y Fisher.
Oceń