Syr 27,4–7 / Ps 92 / 1 Kor 15,54b–58 / Łk 6,39–45
[2 marca 2025 / VIII niedziela zwykła]
Apostoł Paweł dobrze znał powagę grzechu. Opisuje go jako żądło (w tłumaczeniu liturgicznym „oścień”). Owym żądłem posługuje się bestia – śmierć. Sączona przez kolec trucizna czerpie swoją zabójczą moc z Prawa. Metafora obrazowa i przerażająca. Nie trzeba się jej bać, ale należy ją zrozumieć. Wówczas łatwiej będzie przyjąć antidotum, które podaje Chrystus.
Wróćmy pamięcią do losów Szawła z Tarsu. Jako gorliwy faryzeusz, żarliwie spełniający wszystkie nakazy prawa (por. Ga 1,14), doszedł do przekonania, że należy prześladować sektę chrześcijan. Nie był fanatykiem. Bóg zazwyczaj nie wysłuchuje fanatyków. Jako potomek Abrahama głęboko wierzył, że służy Bogu. Może po cichu liczył na to, że i jego nawiedzi Bóg, jak zwykł to robić w stosunku do swoich wybranych sług. Skupiony na obranym celu nie zauważył nawet, że dopuszcza się zła. Asystował przy śmierci Szczepana, wtrącał ludzi do więzień, „siał grozę i dyszał żądzą zabijania” (Dz 9,1). Nie tylko nie miał sobie nic do zarzucenia, ale rósł we własnych oczach. Trucizna nabrała mocy, a żądło wbiło się głęboko. Przed duchową śmiercią uchronił go Chrystus. Szczera gorliwość i wierne przestrzeganie prawa mojżeszowego były gruntem, na którym mogło dojść do ich spotkania pod Damaszkiem. Natomiast zacietrzewienie i przekonanie o własnej niewinności wymagały powstrzymania. Chrystus dał Szawłowi to, czego najbardziej, choć pewnie skrycie, pragnął – objawił mu się. Spełnił też jego prośbę, by mógł zostać wybranym sługą Boga. Jednocześnie wywrócił jego świat do góry nogami. Przeprowadził rozległą operację na sercu Pawła, a zarazem uszanował najgłębsze pragnienie, które w nim skrywał.
Tak potrafi postępować jedynie ktoś, kto realnie współczuje. Nie jesteśmy Chrystusami, więc i kochać nie potrafimy w ten sposób. Wystarczy jednak, że będziemy chrześcijanami, którzy wypłaczą belki zła ze swoich oczu. Skrucha czyni nas wrażliwymi. Dzięki niej możemy się nauczyć delikatności i współczucia, a w końcu pomóc innym usunąć drzazgi z ich oczu.
Oceń