Niedawno ktoś mi powiedział, że chociaż od kilku lat nie chodził do kościoła, jednak na mszy pogrzebowej bliskiej osoby rozeznał w swoim sumieniu, że może przystąpić bez spowiedzi do komunii. Czy takie postępowanie jest zgodne z nauczaniem Kościoła, o czym ono świadczy i jakie są jego skutki?
Temat godnego przyjmowania komunii świętej pojawia się najczęściej podczas dyskusji nad formą jej przyjmowania: do ust lub na rękę, na stojąco lub klęcząc. W rzeczywistości jednak zewnętrzna forma naszego działania jest przejawem wewnętrznej postawy. Istnieje zasadnicza jedność podmiotu działającego. Dlatego odpowiadając na to pytanie, chciałbym podkreślić wymiar zewnętrzny i wewnętrzny naszej postawy. Celowo nie piszę o dwóch postawach, ale o jednej postawie, która ma dwa wymiary. Oba powinny odpowiadać wymogom godnego przyjmowania sakramentów. Tylko wtedy będziemy mogli mówić o właściwej postawie podczas przyjmowania komunii świętej. Mówienie o dwóch postawach może prowadzić do mylnego przeświadczenia, że wystarczy zachować zewnętrzne warunki godnego przyjmowania komunii świętej, by rzeczywiście była ona godnie i owocnie przyjmowana.
Skoncentruję się jednak na postawie wewnętrznej, ponieważ tego dotyczy pytanie. Jest ona jasno określona w Tradycji Kościoła – jest nią wolność od grzechu ciężkiego. Jeśli ktoś w sumieniu jest przekonany, że żyje w stanie grzechu ciężkiego, nie powinien przystępować do komunii świętej, zanim nie pojedna się z Bogiem w sakramencie pokuty. W instrukcji Kongregacji ds. Kultu Bożego Redemptionis Sacramentum (2004) czytamy, że „jest konieczne, (…) aby nikt, kto ma świadomość grzechu ciężkiego, nie celebrował mszy świętej bez uprzedniej sakramentalnej spowiedzi ani też nie przyjmował Ciała Pańskiego” (81, por. Kodeks Prawa Kanonicznego, 916). Widzimy, że wymóg ten dotyczy zarówno przyjmowania komunii świętej, jak i celebrowania Eucharystii przez księdza. Te same zasady zostały powtórzone przez Konferencję Episkopatu Polski, która przyjęła Instrukcję dla Kościoła w Polsce dotyczącą udziału i postaw we mszy świętej. W oparciu o ten dokument abp Stanisław Gądecki w liście pasterskim Eucharystia tworzy komunię i wychowuje do komunii z 2005 roku wyjaśnił w jasny sposób podstawowe kwestie związane z godnym przyjmowaniem Ciała Pańskiego. Pisze on między innymi, że „każdy z nas powinien podchodzić do ołtarza z sercem wolnym od grzechu ciężkiego, wypełnionym wiarą, miłością i pragnieniem całkowitego zjednoczenia się ze Zbawic
Zostało Ci jeszcze 75% artykułuWykup dostęp do archiwum
- Dostęp do ponad 7000 artykułów
- Dostęp do wszystkich miesięczników starszych niż 6 miesięcy
- Nielimitowane czytanie na stronie www bez pobierania żadnych plików!
Zaloguj się
Oceń