Hewel. Wszystko jest ulotne oprócz Boga
Pwt 30,10-14 / Ps 69 / Kol 1,15-20 / Łk 10,25-37
„Nie chcę budować jak Rzymianie, wystarczy, że to przetrwa do końca mego życia”. Tak o poczdamskiej rezydencji miał powiedzieć jej właściciel, król Prus Fryderyk II zwany przez potomnych Wielkim.
Nie dajmy się zwieść tej pozornej skromności, skrywającej gigantyczny egocentryzm monarchy. Mówiąc tak, mierzył się z cezarami, a dacie własnej śmierci przypisał apokaliptyczne znaczenie. Szczęśliwie bufonom tej miary kapryśny los daje pstryczka w nos. Rokokowy pałac do dziś zaprasza na pokoje zwiedzających go turystów, a doczesne szczątki monarchy dopiero po ponad dwustu latach tułaczki spoczęły w królewskiej kaplicy. „Kiedy tu będę – marzył władca, strateg wojskowy, filozof, artysta i samotnik w jednym – będę już bez zmartwień”.
Jest takie zdanie z przypowieści Jezusa, które wyraża troskę ponad miarę, ponad to, co należało zrobić w tamtej chwili. Zobowiązanie wzięte na przyszłość, niczym ślub: „Miej o niego staranie, a jeśli coś więcej wydasz, oddam ci, gdy będę wracał”. Wypowiedziane przez Samarytanina jako przyjęte na barki zmartwienie jest cięższe od denarów włożonych w ręce karczmarza. Ono jest miarą miłosierdzia hojnie i bez poklasku zawieszonego na własnym sercu. Dzięki tej większej niż potrzeba trosce ocalonych zostało dwóch: poturbowany Żyd i Samarytanin, czyli obcy, cudzoziemiec nieznanego imienia. „Błogosławiony Bóg – pisze w początku Drugiego Listu do Koryntian św. Paweł – i Ojciec naszego Pana Jezusa Chrystusa, Ojciec miłosierdzia i Bóg wszelkiego pokrzepienia. Ten, który nas pokrzepia w każdym naszym ucisku, abyśmy sami mogli pokrzepiać tych, którzy są w jakimkolwiek ucisku, pokrzepieniem, którym sami jesteśmy pokrzepiani przez Boga. Jak bowiem wzrastają w nas cierpienia Chrystusa, tak też przez Chrystusa wzrasta nasze pokrzepienie”.
Sans souci – bez zmartwień. Pragnienie, które jeśli jest wypełnieniem Bożego pokrzepienia, niesie ze sobą miłosierne wybawienie, lecz gdy jest wyrazem egocentrycznego kaprysu, może być całkowitym jego zaprzeczeniem.
Oceń