kolorowe klocki
fot. Susan Holt Simpson / UNSPLASH

Kiedy pomyślę, że poprzedni felieton pisałem o jedną wojnę wcześniej, to ciarki przechodzą mi po plecach. I to nie same, tylko w towarzystwie lęku, czy w ogóle pisanie tego felietonu ma sens, jeśli wydaje się, że jedynym sposobem na skuteczną pomoc Ukrainie jest włączenie do działań wojsk NATO, czyli wejście w stan wojny z putinowską Rosją. Na szczęście jednak czasu na snucie takich lękogennych refleksji nie mam za dużo, odkąd skutki wojny pojawiły się na farze pod lasem w postaci uchodźców. Gdy piszę te słowa, nasza w miarę komfortowa pojemność to 21 miejsc do spania dla dorosłych w maksymalnie czteroosobowych pomieszczeniach. O kuchni trudno mi już myśleć inaczej jak o terytorium Ukrainy (czy wypożyczonym, czy zaanektowanym – o to jeszcze trwają spory). Oblegana pralnia przed aneksją broni się ostatkiem sił. Natomiast przestrzeń powietrzna w głównym holu przed kancelarią parafialną została zabezpieczona przed wszelkimi szturmowymi zakusami za pomocą sznurów z wypraną pościelą.

Jeśli kogoś zgorszyła lekkość tonu poprzednich zdań i chciałby mnie puknąć w czoło, napominając, że wojna to nic śmiesznego i takie żarty są nie na miejscu, to warto, żeby dotrwał w lekturze choć do końca następnego akapitu.

Tak, wojna jest sprawą śmiertelnie poważną. Epizod, który opiszę, zdarzył się przedwczoraj wieczorem. Oto na superważnej naradzie zebrali się Ukrainiec Ecik (imiona osób zostały zmienione n

Zostało Ci jeszcze 75% artykułu

Wykup dostęp do archiwum

  • Dostęp do ponad 7000 artykułów
  • Dostęp do wszystkich miesięczników starszych niż 6 miesięcy
  • Nielimitowane czytanie na stronie www bez pobierania żadnych plików!
Wyczyść

Zaloguj się

Przichlast
ks. Grzegorz Strzelczyk

urodzony w 1971 r. – prezbiter archidiecezji katowickiej, doktor teologii dogmatycznej, były członek Zarządu Fundacji Świętego Józefa KEP (2020-2023)....

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze