Zrobiłbym coś dobrego, myślisz sobie. W końcu nie jesteś złym człowiekiem. Klikniesz na pajacyka w internecie, wyślesz SMS. Czasem kupisz serduszko i przypniesz je jak odznakę. Żeby każdy widział i żeby ci od puszek-skarbonek dali już spokój. Jeśli pakujesz paczkę, to oczywiste, że robisz selfie. Hasztag tu i hasztag tam, Fejs już wie i Instagram też. Pomagasz, nie? Niewidzialna ręka Macieja Wasielewskiego pozbawia spokoju, burzy krew i stawia kolejne znaki zapytania.
Możecie mi mówić: szefie
To się wydarzyło wtedy, gdy było mało kolorów i dużo strachu. Polska lat 50. zdążyła się jako tako dźwignąć po wojnie, siermiężnie ruszyło życie. Na miejsce tych, którzy nie pasowali już do nowej rzeczywistości, przyszli inni, pojawiły się nowe nazwy ulic, tylko problemy pozostały stare. Powojnie to również świat dzieci. Świat przedwcześnie dojrzały, rozciągnięty pomiędzy skrajnościami, nieludzki. Już podczas okupacji wytworzyła się grupa polskich „bezprizornych” – sierot, ale również młodych nieobjętych w różny sposób opieką rodzicielską, bo rodzice, choć żyją, są oddzieleni linią frontu, aresztowaniem lub obozem pracy czy koncentracyjnym. W tej grupie dominują głównie chłopcy, którzy utrzymują się z żebrania lub napadów. Szybko powiększą niezdyscyplinowaną armię włóczęgów maszerującą w sobie znanym rytmie po kraju. Gdzieś na marginesie rodzi się pytanie, czy to doświadczenie nie wpłynęło później na popularność serialu Podróż za jeden uśmiech (wspomnienie dawnych czasów, nostalgia za młodością spędzoną na drogach?). Gitowcy próbują sprzedać każdemu cegłę, bikiniarze próbują rozbroić propagandowy fason. Ktoś na ulicach stolicy zostawia znak Zorro, a władza krzyczy, że to prowokacja. Maciej Zimiński wpada na pomysł. Na łamach „Świata Młodych” i w raczkującej telewizji nadaje sygnał: „Tu Centralna Baza Niewidzialnych, ruszamy do akcji. Niewidzialna ręka jest zawsze gotowa nieść pomoc potrzebującym. Niewidzialna ręka może robić wszystko, co pożyteczne. Niewidzialna ręka
Zostało Ci jeszcze 75% artykułuWykup dostęp do archiwum
- Dostęp do ponad 7000 artykułów
- Dostęp do wszystkich miesięczników starszych niż 6 miesięcy
- Nielimitowane czytanie na stronie www bez pobierania żadnych plików!
Oceń