Dyskusja o ewentualnym zniesieniu obowiązku celibatu jest możliwa i może być podejmowana, gdyż celibat nie jest w sposób konieczny związany z istotą święceń kapłańskich.
Celibat księży budzi wiele emocji i dyskusji. Z jednej strony pojawiają się argumenty złośliwe, często emocjonalne, wyrażone w prymitywny sposób, płynące od osób, które krytykują wszystko, co dotyczy instytucjonalnego aspektu Kościoła. Z drugiej strony podnoszone są argumenty poważne, zazwyczaj pochodzące z wnętrza Kościoła, nacechowane realną troską o przyszłość i świętość wspólnoty wierzących. Nie warto zajmować się tymi pierwszymi, drugim zaś należy poświęcić chwilę uwagi.
Zarzuty
Lista rzeczowych argumentów przeciw obowiązkowi celibatu jest długa. Rozpoczyna ją argument biblijny, mówiący, że Pismo Święte w żadnym miejscu bezpośrednio nie nakazuje bezżenności duchownych. Co więcej, wydaje się, że sami apostołowie byli żonaci oraz że wyznaczali oni żonatych mężczyzn na przywódców pierwszych wspólnot chrześcijańskich. Ponadto wpierw zachęty, a następnie obowiązek zachowywania celibatu sprawiają dziś wrażenie anachronicznych, gdyż mają swe źródło w czasach o radykalnie innej mentalności, wrażliwości i rozumieniu seksualności oraz małżeństwa niż w czasach obecnych. Oprócz tego powszechnie przytaczany jest argument, że obowiązek celibatu jest głównym winowajcą braku powołań kapłańskich w różnych częściach świata. Młodzi mężczyźni boją się podążać drogą powołania kapłańskiego, gdyż związane jest to z podjęciem zobowiązań ponad ich siły, co w konsekwencji skutkuje tym, że słowo Boże ma mniejszą siłę rozprzestrzeniania się oraz że liczne wspólnoty wierzących pozbawione są stałej obecności księdza, a więc możliwości regularnego przystępowania do sakramentów, zwłaszcza Eucharystii. Przywołuje się tu tezę, że nie jest konieczne utożsamienie kapłaństwa i nakazu bezżenności duchownych. Poza tym często powtarza się argument, że zgoda na życie małżeńskie ograniczyłaby liczbę skandali seksualnych popełnianych przez księży oraz dawałaby im doskonałą możliwość świadczenia o pięknie życia rodzinnego przeżywanego w duchu chrześcijańskim. Można też usłyszeć, że wymóg celibatu jest nakazem życia sprzecznego z naturą człowieka, a więc ostatecznie jest odrzuceniem dóbr, które pochodzą od Boga Stwórcy. Życie sprzeczne z naturą powoduje liczne trudności, upadki, samotność, zgorzknienie, frustrację i brak gorliwości księży. Wreszcie – mówi się, że decyzja młodego człowieka o podjęciu życia w celibacie nie może być do końca świadoma i wolna, gdyż w momencie jej podejmowania nie jest on wystarczająco dojrzały fizycznie, emocjonalnie i duchowo oraz nie zdaje sobie sprawy z wymagań i trudów, z jakimi wiąże się życie w bezżenności. Na decyzję tę nierzadko ma też wpływ siła tradycji.
Argumenty te były przypominane w debacie teologicznej i prasowej, którą mogliśmy śledzić kilka miesięcy temu, związanej z synodem biskupów dla Amazonii. Ojcowie synodalni, skonfrontowani z brakiem księży w tym rejonie świata, dysku
Zostało Ci jeszcze 85% artykułuWykup dostęp do archiwum
- Dostęp do ponad 7000 artykułów
- Dostęp do wszystkich miesięczników starszych niż 6 miesięcy
- Nielimitowane czytanie na stronie www bez pobierania żadnych plików!
Oceń