Nie jestem godzien
fot. karsten wurth / UNSPLASH.COM
Oferta specjalna -25%

Liturgia krok po kroku

0 opinie
Wyczyść

1 Krl 8,41-43 / Ps 117 / Ga 1,1-2,6-10 / Łk 7,1-10

Gdy Jezus to usłyszał, zadziwił się i zwracając się do tłumu, który szedł za Nim, rzekł: „Powiadam wam: Tak wielkiej wiary nie znalazłem nawet w Izraelu” (Łk 7,9).

Zazwyczaj to Jezus zadziwia swoimi słowami i zachowaniem, tym razem setnik wprowadza Jezusa w zdumienie. Rzymski urzędnik, który nie był Żydem, okazał większą wiarę niż uczniowie Mistrza. Uwierzył Jezusowi, choć w jego sytuacji nie było to proste. 

Wyobraźmy sobie, że mamy bliskiego przyjaciela, który choruje. Tak się złożyło, że słyszeliśmy o jakiejś pobożnej, świętej osobie, która czyni cuda i jest gotowa odwiedzić naszego chorego. Jest to ktoś pokroju ojca Pio albo Matki Teresy z Kalkuty. Kto z nas zdobyłby się na słowa: „Nie ma potrzeby, żebyś przychodził do domu. Nie rób sobie kłopotu. Po prostu pomódl się za mojego przyjaciela, a on wyzdrowieje”. Czy takie odwiedziny nie byłby dla nas czymś wyjątkowym? Czy nie dodałyby nam splendoru i uznania wśród znajomych? 

Setnik pokazał swoją wielką pokorę i szacunek dla Pana. „Nie jestem godzien, abyś przyszedł do mnie” (Łk 7,6). Jest to postawa, którą naśladować mają uczniowie Chrystusa na modlitwie. Setnik uczy, że zarozumiałość i pycha nie mogą być naszą drogą do Pana Boga. Mamy pielęgnować w sobie pokorę, uznając własną niedoskonałość oraz ufając Jego dobroci i miłosierdziu.

Nie jestem godzien
Brian Doyle OP

urodzony w 1975 r. – irlandzki dominikanin, wykładowca teologii dogmatycznej. Mieszka w Dublinie....

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze