Nadzieja wśród lęku
Oferta specjalna -25%

Dzieje Apostolskie

0 opinie
Wyczyść

William F. Maestri, Nie trać nadziei. Problemy kobiet po aborcji, Wydawnictwo Księży Marianów, Warszawa 2002, s. 120

Na świecie każdego roku około 50 milionów kobiet poddaje się aborcji. Oznacza to, że 50 milionów mężczyzn traci swoje dzieci. Około 100 milionów dziadków nie ma szans ujrzeć swych wnuków.

Książka Nie trać nadziei. Problemy kobiet po aborcji autorstwa Williama F. Maestri, amerykańskiego duszpasterza z diecezji Nowy Orlean, który na co dzień niesie pomoc kobietom zranionym aborcją, jest zbiorem ośmiu refleksji nad słowami Jana Pawła II skierowanymi do kobiet, które w ten sposób zabiły własne dziecko. Papież w Evangelium vitae — encyklice o wartości i nienaruszalności życia ludzkiego zwraca się do milionów kobiet na całym świecie żyjących często w beznadziejnym otępieniu, w niewierze, trwających w nieświadomości, że możliwe jest pojednanie, oraz w przeświadczeniu, że nie ma dla nich uzdrowienia. Ojciec Święty, jak pasterz szukający zagubionej owcy, niestrudzenie pragnie ich nawrócenia, przemiany bólu i rozpaczy w początek nowej drogi, odrzucenia kultury śmierci, aby kształtować cywilizację życia i miłości.

Autor, podążając śladem słów papieskiej encykliki i czerpiąc z własnego doświadczenia duszpasterskiego, przeciwstawia się twierdzeniu, że aborcja jest indywidualną, prywatną sprawą kobiety poddającej się zabiegowi. Podkreśla fakt, że następstwa tego wydarzenia dotykają wszystkich jego uczestników — matki, ojców i rodzeństwo nienarodzonych dzieci, personel medyczny dokonujący zabiegu, niemych świadków tragedii. W tekście znajdujemy troskę o kobiety, które nie dokonały aborcji, ale są owładnięte strachem przed rozwijającym się w nich życiem. Ich sytuacja porównana jest do położenia Maryi, która również jako młoda dziewczyna doświadczyła nieplanowanej ciąży. W reakcji na ogarniający ją lęk staje przed Bogiem z wiarą i ufnością, w postawie otwarcia i gotowości na przyjęcie życia. Do takiej postawy zachęca autor przerażone kobiety. Nie obiecuje łatwej drogi. Zapewnia jednak, że tylko taka może być drogą światła i mądrości ostatecznej. Wszystkie kobiety, które utraciły już dziecko, nieustannie zapewnia o Bożym miłosierdziu i zachęca do wstąpienia na drogę pokuty i pojednania.

Rozważaniom towarzyszą relacje kobiet — świadectwa ich drogi życia po dokonanej aborcji. Kobiety nie roztrząsają przyczyn tragedii, stają przed nią jako przed faktem nieodwracalnym, którego żałują, ale muszą z nim żyć w bólu, cichej samotności i lęku. Lęk bowiem będący głównym źródłem decyzji o aborcji nie wygasa po jej dokonaniu. Rodzi dotkliwy ból fizyczny i psychiczny oraz obezwładniające poczucie winy. Ten stan, często ignorowany przez społeczeństwo i świat lekarski, otacza głęboką troską Jan Paweł II.

Ojciec William podkreśla, że rodzice cierpiący z powodu straty prenatalnej (spowodowanej poronieniem, ciążą pozamaciczną, narodzinami martwego dziecka) ciągle otrzymują zbyt mało pomocy ze strony społeczeństwa i Kościoła. Tymczasem osoby takie powinno się otoczyć fachową opieką, poprowadzić ich przeżywanie żalu. W przeciwnym razie pogrążanie się w bólu i nieumiejętność twórczego przeżycia żałoby, doprowadzić może do rozwinięcia się „symptomów psychiatrycznych bądź psychofizjologicznych”.

Strata prenatalna wynikająca z aborcji jest jeszcze dotkliwsza. Są dwie najczęstsze przyczyny tego. Jedną są uwarunkowania kulturowo–społeczne — nie wypada się smucić, skoro postąpiliśmy zgodnie z własną wolą. Drugą jest samotność — kobieta najczęściej w obawie przed odrzuceniem i potępieniem dokonuje tego w tajemnicy i tak samo musi przeżywać swój żal.

Autor czuje się odpowiedzialny za Kościół, którego wielkim zadaniem jest przeciwstawienie się złu, którym jest aborcja, nieustająca walka w obronie życia, a jednocześnie pełne wrażliwości uzdrawianie duchowe kobiet po aborcji.

Jan Paweł II zwraca się do kobiet słowami pełnymi zrozumienia. Uznaje tragedię i niegodziwość przerwania nienarodzonego życia. Daje prawo do wyrażenia żalu i wstydu. Jest kogo opłakiwać i czego się wstydzić, jest więc kogo uzdrawiać i obdarzać nadzieją. Papież wzywa matki do przyjęcia miłosierdzia Bożego w sakramencie pokuty i pojednania.

W specjalnym rozdziale o sakramencie pojednania autor omawia kanony Kodeksu Prawa Kanonicznego mające zastosowanie w przypadku pogwałcenia prawa nienarodzonej istoty do życia. Dają one władzom Kościoła możliwość reagowania na aborcję poprzez nakładanie jako kary za popełniony grzech różnych form pokuty, których intencją jest nakłanianie grzesznika do powrotu i nawrócenia.

Książka Williama F. Maestri może okazać się ratunkiem czy drogowskazem dla rodziców dzieci nienarodzonych; pomocą dla księży, lekarzy, psychologów. Przypadkowym czytelnikom może otworzyć oczy i uwrażliwić serca na tragedię ludzi żyjących obok matek, córek, pacjentek, uczennic… „Na świecie każdego roku około 50 milionów kobiet poddaje się aborcji. Oznacza to, że 50 milionów mężczyzn doznaje utraty swoich dzieci. Około 100 milionów dziadków nie ma szans ujrzeć swych wnuków…” (dodatek do wydania polskiego: Witold Simon, Okiem polskiego psychiatry i psychoterapeuty).

Na końcu książki umieszczono adresy terapeutów pracujących w Polsce według metody „Żywa Nadzieja” — terapii dla osób doświadczających następstw aborcji oraz adresy organizacji niosących specjalistyczną pomoc ludziom współuczestniczącym w jej dokonaniu.

Nadzieja wśród lęku
Katarzyna Karczewska

urodzona w 1969 r. – polonistka, mężatka, matka czterech synów, mieszka w Poznaniu....

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze