facet w morzu
fot. ivanna torres / unsplash

Na Drodze do Życia bez zawałów serca

Oferta specjalna -25%

Pierwszy List do Koryntian

0 opinie
Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 54,90 PLN
Wyczyść

Dz 6,1–7 / Ps 33 / 1 P 2,4–9 / J 14,1–12

[7 maja 2023 / V niedziela wielkanocna]

Kiedyś słyszałem, że na biblijnych kartach Pan Bóg trzysta sześćdziesiąt pięć razy zachęca i motywuje, aby nie ulegać lękom. Można by rzec, że wraz z każdym porankiem przez cały rok płynie świeża Boża zachęta szeptana do serca: Nie bój się! Później mi powiedziano, że ta liczba jest niedokładna. Dokładna czy niedokładna – nie sprawdzałem tego. Zresztą trudno precyzyjnie włączyć bądź wyłączyć wszystkie synonimy, konteksty i zdarzenia. W każdym razie zdanie: „Niech się nie trwoży serce wasze” jest jednym z wielu, a jest ich co niemiara. Słowo „trwożyć się” jest zapisane w oryginale za pomocą greckiego czasownika ταράσσω [tarassó], które interpretuje się szeroko jako „wprawianie wstrząsem w chaotyczną arytmię czegoś, co powinno żyć naturalnym rytmem”. Ów naturalny rytm w Ewangelii związany jest z sercem. Stąd Jezus nie bez kozery stawia diagnozę: Wasze serce się trwoży, gdyż nie wierzy. I jako remedium wskazuje wiarę: „Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie!”.

W tym kontekście ciekawą wskazówką jest łaciński czasownik credo credere, co się tłumaczy „wierzę – wierzyć”. Credere jest zbitką słowną od cor dare, czyli dosłownie „dać serce”. Ten, kto wierzy, daje serce. Miłość i wiara splatają się tu jak rozum z sercem. Ten, kto kocha, wierzy; ten, kto wierzy, kocha. Nie można tak do końca pokochać idei, mieszkać z nią, pragnąć jej i z nią żyć. Stąd wszelkie ideologie stają się z czasem tak bardzo nieludzkie. Tak do końca można kochać jedynie osoby: „Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce, (…) abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem”.

Bóg chce z nami zamieszkać na zawsze. Szykuje miejsce. Z miłości. Święty Jan Apostoł, który przyjął sakrament kapłaństwa, leżąc Jezusowi na piersiach i wsłuchując się w bijące serce Mistrza, zapisał po latach: „W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. Ten zaś, kto się lęka, nie wydoskonalił się w miłości” (1 J 4,18). Zatem nie bój się, Hagar, Izaaku, Jozue, Gedeonie, Zachariaszu! Nie Bój się, Maryjo! „Nie bój się, robaczku Jakubie, nieboraku Izraelu! Ja cię wspomagam – wyrocznia Pana” (Iz 41,14).

Na Drodze do Życia bez zawałów serca
Norbert Augustyn Lis OP

urodzony 13 stycznia 1976 r. w Radomiu – dominikanin, wcześniej ksiądz diecezji radomskiej, doktor teologii UKSW i misjologii Urbanianum, wykładowca w Kolegium Filozoficzno-Teologicznym Dominikanów w Krakowie. Święcenia ka...

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze