okładka książki Dzieła wybrane Tom IV Nasze obyczaje Jacek Salij OP Teologia Polityczna Warszawa 2023
fot. materiały prasowe

Na poziomie ludzkiej natury wspólnota jest wcześniejsza niż poszczególny człowiek. Owszem, mamy zdolność zakładania nowych wspólnot, a założenie wspólnoty małżeńskiej i rodzinnej podejmuje większość dorosłych ludzi, niemniej każdy z nas najpierw przez jakąś uprzednio istniejącą wspólnotę sam został przyjęty, zazwyczaj przez swoją rodzinę. Nikt z nas nie zdołałby przebrnąć zwłaszcza przez okres niemowlęctwa i dzieciństwa, gdyby nie został włączony w jakąś konkretną ludzką wspólnotę.

Również wspólnota wiary jest wcześniejsza niż poszczególny wierzący. Dotyczy to nie tylko dzieci, które przez chrzest i wychowanie religijne wprowadzane są w wiarę wyznawaną przez ich bliskich. […] Słowem, bez wspólnoty wierzących nie da się zostać człowiekiem wierzącym. Również przyszły apostoł Paweł łaskę wiary otrzymał we wspólnocie, która go przyjęła do swojego grona. Otóż szczególnie oczywistym sposobem ujawniania się i pogłębiania wspólnoty wierzących jest wspólna modlitwa. Bez niej w ogóle Kościoła nie da się wyobrazić. Nigdy dość przypominania, że samo nawet narodzenie Kościoła dokonało się w atmosferze wspólnej modlitwy. Ci, którzy mieli stać się pierwocinami ludu Nowego Przymierza, na przyjście Ducha Świętego czekali właśnie we wspólnej modlitwie: Po wniebowstąpieniu Pana Jezusa apostołowie „trwali jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa, i braćmi Jego” (Dz 1,14).

Rozdział pochodzi z Dzieła wybrane. Tom IV. Nasze obyczaje Jacek Salij OP, Teologia Polityczna, Warszawa 2023

Artykuł pochodzi z miesięcznika W drodze W drodze 2023, nr 08. Kup cały numer.

Wyczyść

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze