Hewel. Wszystko jest ulotne oprócz Boga
Kraków, 19 sierpnia 2002 roku
Drodzy Bracia i Siostry,
piszę ten list w chwili, gdy Ojciec Święty odlatuje z Balic do Rzymu. Jego orędzie nie może pozostać bez echa, bez zamiany na konkretne czyny. Wzywa nas do tego Papież, mówiąc o „wyobraźni miłosierdzia”, której potrzebujemy, i nawołując, byśmy byli „świadkami miłosierdzia”. Przyzywa nas także łaska spotkania naszej Rodziny z Janem Pawłem II w dniu świętego Jacka.
Chciałbym prosić kapituły klasztorne oraz wszystkie grupy, które gromadzą się przy naszych kościołach — całą Rodzinę świętego Dominika, aby zastanowiła się nad tym, jak konkretnie, przez dzieła miłosierdzia, zaangażować się w odnowienie polskiej ziemi w duchu Ewangelii. Proponuję, aby m.in. reaktywować Fundusz św. Jacka, a więc formę stypendialnej pomocy dla młodzieży z rodzin najuboższych, zwłaszcza z regionów wiejskich. We wrześniu napiszę szczegółowy list i podam numer konta, na którym będziemy zbierać pieniądze, aby w przyszłym roku ufundować — oby jak najwięcej — stypendiów św. Jacka.
Już dziś, w tej ważnej i wzruszającej dla nas chwili, proszę Was wszystkich o decyzję serca, abyśmy to dzieło, a także i inne lokalne inicjatywy, przepoili konkretną, czynną miłością.
Dziękując Panu Bogu za dar pielgrzymki Ojca Świętego i dziękując Wam, Bracia i Siostry, za ogromny wkład w jej przygotowanie oraz za wysiłek Waszego własnego pielgrzymowania, bardzo Was wszystkich pozdrawiam i opiece Boga bogatego w miłosierdzie polecam.
Oddany w świętym Ojcu Dominiku
Maciej Zięba OP
Prowincjał
Oceń