List do Rzymian
Tuż po odkryciu Nowego Świata ewangelizację rozpoczęli tu hiszpańscy misjonarze. W 1565 roku na Florydzie powstała pierwsza parafia katolicka. Nieco później na północy zaczęli działać francuscy jezuici. W XVII wieku francuscy katolicy stanęli u początków kolonii w Luizjanie.
Katolików pod karą wykluczono z ziem zajmowanych przez angielskich protestantów na wschodnim wybrzeżu Atlantyku. Powodem niechęci była nie tylko pamięć o europejskich wojnach religijnych między protestantami i katolikami, ale również względy polityczne: obawa przed katolickimi mocarstwami Hiszpanią i Francją, z którymi Anglia ostro rywalizowała teraz na Nowym Kontynencie. Akt Tolerancji z 1649 roku zagwarantował katolikom wolność religijną jedynie w stanie Maryland, lecz po 1688 roku i tam obowiązującą religią stał się anglikanizm. Pewną dozą wolności katolicy cieszyli się jeszcze w sąsiedniej Pensylwanii założonej przez kwakrów.
Mimo że było ich niewielu (poniżej 1 %), katolicy położyli duże zasługi w walce o uniezależnienie się od Korony Angielskiej. W 1789 roku Pierwsza Poprawka do Konstytucji zagwarantowała obywatelom amerykańskim swobodę religijną. W wielu stanach aż do XIX wieku pokutowały jednak prawa nieprzychylne katolikom.
W 1784 roku pierwszy oficjalny przełożony misji w Ameryce John Carroll miał w swojej jurysdykcji 24 kapłanów i 25 tysięcy wiernych. Kilka lat później został on mianowany pierwszym amerykańskim biskupem kierującym diecezją w Baltimore (Maryland). Zaraz potem założono pierwsze seminarium prowadzone przez sulpicjan. W ślad za nim powstała pierwsza katolicka szkoła, z której wyrósł znany uniwersytet Georgetown. Szkolnictwo katolickie rozrastało się i w XX wieku można mówić o największym systemie szkół prywatnych w świecie, głównie dzięki zakonom żeńskim pracującym na tych terenach. Nie bez związku z falami kampanii antykatolickich od XIX wieku datuje się rozwój katolickiej prasy. Na początku XX stulecia było w Stanach ok. 60 katolickich pism, dzisiaj ukazuje się tu blisko 200 gazet i 250 czasopism o takim charakterze.
Fala europejskich imigrantów przybywających masowo między 1830 a 1900 rokiem spowodowała wzrost katolickiej populacji do 12 mln. osób. W przeciwieństwie do modelu europejskiego w USA panował rozdział Kościoła od państwa, co, zdaniem Stolicy Apostolskiej, nie było dla Kościoła korzystne, podobnie jak amerykańska skłonność do niezależności i poszukiwania rozwiązań demokratycznych. Tendencję tę nazwano amerykanizmem i spotkała się ona z ostrą krytyką Leona XIII.
W 1893 roku Stolica Apostolska powołała Delegaturę Apostolską w Waszyngtonie, a w 1908 roku za sprawą dekretu papieskiego Kościół w Stanach Zjednoczonych przestał być uważany za teren misyjny.
Ostatnie dane statystyczne informują, że obecnie w Stanach jest ok. 67 mln. katolików, co oznacza, że stanowią 23% ludności kraju. (Członkowie pozostałych Kościołów, grup i sekt chrześcijańskich to ok. 60%). Katolicy są najliczebniejszą grupą religijną w Stanach Zjednoczonych, ale jedną z wielu. Dla porównania, druga co do wielkości Konwencja Południowych Baptystów liczy ponad 15 mln. osób i może się poszczycić największą liczbą kaznodziejów — ponad 70 tys.
Kościół katolicki, włączając w to wiernych obrządku wschodniego, obejmuje ok. 19 tys. parafii w blisko 200 diecezjach i archidiecezjach. Na czele Kościoła stoi 419 biskupów (czynnych i emerytów), w tym 13 kardynałów. Amerykański Kościół ma 43,5 tys. kapłanów: ponad 28, 9 tys. diecezjalnych, 14,5 tys. zakonnych, 15 tys. diakonów stałych. W 2005 roku odnotowano 4,7 tys. seminarzystów, ponad 5,5 tys. braci zakonnych oraz ok. 70 tys. sióstr. W Stanach działa 75 seminariów diecezjalnych i 122 seminaria zakonne. Jest tu 234 college’ów i uniwersytetów, 1378 szkół średnich, ponad 6,7 tys. szkół podstawowych. W USA Kościół prowadzi 581 szpitali oraz ponad 400 placówek medycznych.
Najpoważniejszy problem stanowi stale malejąca liczba wyświęcanych kapłanów przy utrzymującej się liczbie wiernych. Parafii bez księdza rezydenta było kilka lat temu 2,5 tysiąca. Dotyczy to miejsc oddalonych od ośrodków miejskich. Ciągły dopływ emigrantów z Ameryki Łacińskiej (blisko 40% katolików w USA) przyczynia się do tego, że powstaje kolejny wielki obszar duszpasterski.
Etnicznie i społecznie zróżnicowany Kościół katolicki w Stanach jest bardzo żywotny dzięki amerykańskiej dynamice i poczuciu wspólnoty grupowej. Walczy o zachowanie katolickiej tożsamości w wielokulturowym i wieloreligijnym społeczeństwie. Szczyci się wieloma inicjatywami świadczącymi o trosce o najbardziej zmarginalizowanych. Jak inne Kościoły lokalne na świecie ściera się z permisywną kulturą. Reprezentuje całą gamę postaw, od zdecydowanie tradycyjnych po bardzo liberalne. Nie jest Kościołem kontestatorów, ale i nie wspólnotą ludzi biernych. Tradycje wolnościowe i demokratyczne sprawiają, że stara się wskazywać konieczność modyfikowania rzeczywistości. Skandal pedofilii lat ostatnich zaktywizował świeckich, którzy ostro wystąpili przeciw zakulisowym posunięciom niektórych hierarchów ukrywających dewiantów.
Oceń