Jedz, módl się i kochaj
fot. mr cup fabien barral / UNSPLASH.COM

Jestem więcej niż pewien, że na liście spraw, które okradają nas z każdej niemal okazji do bycia szczęśliwymi, jedno z pierwszych miejsc zajmuje strach przed oceną innych. Niemal każdego dnia spotykam ludzi wrażliwych, twórczych, pełnych wewnętrznego piękna, a jednocześnie sparaliżowanych lękiem. Żyją w cichej desperacji własnych, niespełnionych pragnień. Boją się nie tyle porażki, ile tego, że ich porażkę dostrzegą inni.

W mniejszym lub większym stopniu wszyscy jesteśmy dotknięci tym deficytem. Naszym życiem nie kieruje wewnętrzny kompas, ale społeczne oczekiwania i oceny. I nie w tym rzecz, a przynajmniej nie do końca, że poddajemy naszą rzeczywistość pod dyktando tych, którzy nas otaczają. Staliśmy się niewolnikami wyników: tego, co można zmierzyć, pokazać, a przede wszystkim – porównać. Inni ludzie, ich stan posiadania, osiągnięcia, poczucie spełnienia i celu, to punkty odniesienia, wobec których przestajemy pytać o własne, prawdziwe potrzeby. Ważniejsze staje się to, czy (i jak szybko) dorastamy do określonego modelu.

To oczywiście nieuniknione. Społeczeństwa zawsze wyznaczały i wciąż wyznaczają określone normy. Zwykle nie ma w tym nic, co można uznać za z gruntu złe. Funkcjonujemy jednak w specyficznych czasach, których trudnym znakiem stało się niemal totalne odrzucenie wartości porażki na rzecz kultu sukcesu i pierwszeństwa. W konsekwencji

Zostało Ci jeszcze 75% artykułu

Wykup dostęp do archiwum

  • Dostęp do ponad 7000 artykułów
  • Dostęp do wszystkich miesięczników starszych niż 6 miesięcy
  • Nielimitowane czytanie na stronie www bez pobierania żadnych plików!
Wyczyść

Zaloguj się

Jedz, módl się i kochaj
Konrad Kruczkowski

urodzony w 1986 r. – związany z branżą reklamową, bloger HaloZiemia, laureat nagrody Blog Roku 2013. Autor cyklu felietonów pt....

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze