Ja dokonuję rzeczy nowej
fot. chris j davis b / UNSPLASH.COM
Oferta specjalna -25%

Drugi List do Koryntian

0 opinie
Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 54,90 PLN
Wyczyść

Iz 43,16-21 / Ps 126 / Flp 3,8-14 / J 8,1-11

Zapowiadając nadejście Mesjasza, prorok Izajasz wzywa, by patrzeć nie tylko wstecz, na to, czego już Bóg dokonał w historii Izraela, ale także spojrzeć w przód. Wiara w Boga to nie jedynie pieśń przeszłości i wspominanie dzieł Bożych, ale również oczekiwanie na coś nowego.

Oczekiwanie może dotyczyć wszystkich – Kościoła i ludzkości. Powtórne przyjście Chrystusa i koniec historii to uniwersalne prawdy wiary. Ale jest także oczekiwanie indywidualne, jednostkowe pragnienia i nadzieje. Oczekiwanie na to, aby w naszym życiu łaska Boża mocno zadziałała i wreszcie pozwoliła nam się uporać z bagażem grzechu.

Dwie postaci postawiono nam dziś przed oczy jako przykład przemiany życia – św. Pawła Apostoła i kobietę pochwyconą na cudzołóstwie. Prześladowca chrześcijan, ten, który kiedyś Chrystusa miał za nic, mówi teraz: „Wszystko uznaję za stratę ze względu na najwyższą wartość poznania Chrystusa”. Nie ryzykujemy wiele, twierdząc, że przeżycie w drodze do Damaszku ukształtowało Szawła na nowo.

A co z kobietą uratowaną przed ukamienowaniem? Nie wiemy, jakie były jej dalsze losy, ale domyślamy się, że i ona mocno przeżyła to, co się wydarzyło. Przeskok od nienawiści tłumu i zagrożenia życia do ocalenia i przywrócenia godności to huśtawka skrajnych i silnych emocji. Święty Paweł był intelektualistą, wracał do wizji Chrystusa i nieraz ją komentował. A kobieta? Gdyby tak po latach zapytać ją o to, czym dla niej było zdarzenie na dziedzińcu świątyni? Co by powiedziała? Może mówiłaby o tym tak: „Patrząc na moje wcześniejsze życie, widzę i upadek, i cierpienie. Nie wiem, jak wyglądałoby moje życie, o ile bym przeżyła, gdyby nie najważniejsze zdarzenie, jakim było poznanie Jezusa. To było jak zmartwychwstanie i również teraz chciałabym być przy Nim. Wiem też, że nie mogę przypisać sobie sprawiedliwości pochodzącej z prawa, lecz tylko Bożą, otrzymaną dzięki wierze. Nie mówię, że już osiągnęłam cel, ale pędzę, aby go zdobyć, tak jak sama zostałam zdobyta przez Jezusa Chrystusa…”.

Ja dokonuję rzeczy nowej
Grzegorz Chrzanowski OP

urodzony w 1965 r. – dominikanin, wykładowca Kolegium Filozoficzno-Teologicznym oo. Dominikanów i UPJPII, członek Komisji ds. Życia Intelektualnego Prowincji, redaktor naczelny Wydawnictwa W drodze (2000-2003). Do zakonu w...

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze