Integralne wyzwolenie jako zbawienie

Integralne wyzwolenie jako zbawienie

Oferta specjalna -25%

Ewangelia według św. Jana

0 opinie
Wyczyść

Zagadnienie ludzkich wyzwoleń stało się jednym z najżywiej dyskutowanych problemów teologicznych, szczególnie obecnym w teologii wyzwolenia. Sobór Watykański II, rozwijając egzystencjalny wymiar zbawczych wydarzeń, w nowy sposób rozwinął koncepcję wyzwolenia, nie oddzielając go od zbawienia w Jezusie Chrystusie. „Jeśli zbawienie zawiera w sobie wyzwolenie człowieka, to będziemy zawsze przeżywać plan Boży, przeżywając historię świata, nie w jakikolwiek sposób, ale w pełnej prawdzie”.

Pragnieniem człowieka jest wyzwolenie się z niewoli wszelkiego rodzaju zła i bezsensu, ze zniewolenia, którego podstawowym źródłem i jednocześnie przejawem jest grzech. Odpowiedź na to pragnienie przynosi chrześcijaństwo, w którego orędziu człowiek może usłyszeć, że Bóg dokonał tego wyzwolenia w zbawczym dziele Jezusa Chrystusa. Rodzi się jednak pytanie, jak wyjaśnić wzajemną relację między tymi dwoma terminami? Czym różnią się między sobą, a co mają wspólnego? Jak w ogóle rozumieć termin integralne wyzwolenie? W jakiej jest ono relacji do zbawienia i w czym się wyraża?

Tak postawiony problem ludzkich wyzwoleń ujmowanych w kontekście zbawienia, ofiarowanego przez wcielające się w świat ludzkich doświadczeń Słowo Boga — Syna Bożego, wymaga poważnego potraktowania. W tym artykule zaprezentowany zostanie tylko jeden z możliwych sposobów ujęcia tematu. Przewodnikiem w tych teologicznych poszukiwaniach będzie jeden z najwybitniejszych teologów XX wieku, dominikanin, Yves Marie Congar (mianowany przez Jana Pawła II kardynałem na krótko przed śmiercią w 1995 roku), który w swoich publikacjach, przybliżających współczesnemu człowiekowi osobę i dzieło Jezusa Chrystusa, zgłębia tajemnicę zbawienia 1. Właśnie u niego można spotkać odpowiedź na pytanie, czy uprawnione w teologii mówienie o ludzkich wyzwoleniach i w jaki sposób należy opisywać wzajemne odniesienie rzeczywistości wyzwolenia i zbawienia. 2

Obydwa terminy są ściśle ze sobą powiązane i opisują przeznaczenie, do jakiego człowiek został stworzony. W okresie po Soborze Watykańskim II zagadnienie ludzkich wyzwoleń stało się jednym z najżywiej dyskutowanych problemów teologicznych, szczególnie obecnym w teologii wyzwolenia. Congar pisze, że „«wyzwolenie» stało się głównym pojęciem w drugiej połowie naszego wieku” 3. Sobór Watykański II, rozwijając egzystencjalny wymiar zbawczych wydarzeń, w nowy sposób rozwinął koncepcję wyzwolenia, nie oddzielając go od zbawienia w Jezusie Chrystusie. Jak zauważa latynoamerykański teolog Batista Mondin, już św. Paweł odczytywał historię zbawienia pod kątem wyzwolenia. 4

Szkic historyczny

W historii teologii chrześcijańskiej różnie ujmowano zagadnienie Bożego zbawienia. Congar przedstawia niezwykle interesujące, a jednocześnie wyczerpujące uwagi na temat sposobów pojmowania zbawienia. „W teologii Kościoła Wschodniego — pisze Congar — zbawienie rozumiano jako cały zespół dóbr, dzięki którym człowiek może na nowo odzyskać swoją prawdziwą naturę ludzką utraconą przez grzech Adama. To zakłada prawdziwe poznanie, prawdziwe wyzwolenie, a wreszcie w eschatologicznej perspektywie, upodobnienie i włączenie do niezniszczalnego życia i chwały samego Boga” 5. Uzupełniająco do takiego ujęcia Kościół na Zachodzie zbawienie opisywał „jako łaskę umożliwiającą zjednoczenie z Bogiem i ułatwiającą osiągnięcie duchowej wolności dzięki odnowieniu związków między człowiekiem i Bogiem. To zapewniało zwycięstwo już tu na ziemi nad ludzką nędzą i nad alienacją spowodowaną grzechem, zaciemniającym prawdę o nas samych, która nam mówi, że mamy być podobni do Boga” 6. W obydwu tych koncepcjach zbawienie jest ujęte komplementarnie: z jednej strony jako wybawienie od zła, niebezpieczeństwa, a z drugiej jako obdarzenie życiem, radością, pełnią. Congar podkreśla, że rozdzielanie tych dwóch postaci zbawienia jest fałszywe, gdyż „Biblia i Tradycja, w której ramach Kościół przeżywa Pismo, zawierają afirmację zbawienia i jako wyzwolenia czy akcji ratunkowej i jako wypełnienia” 7. Niestety, już od średniowiecza takie uniwersalne rozumienie zbawienia traciło na znaczeniu, przyjmując wyraźnie indywidualistyczny charakter, co trwało jeszcze do niedawna (nie oznacza to, że również i dzisiaj w niektórych typach pobożności można spotkać indywidualistyczną postać zbawienia). Niesłusznie „utożsamiano zbawienie tylko z odkupieniem dusz, traktując je jako rzecz nabytą, którą wierni powinni wykorzystać dla swojego dobra przez spełnianie pewnych specyficznych aktów, aktów religijnych, praktyk, (…) aby uniknąć piekła, skrócić czyściec, zasłużyć sobie na niebo, czyli «zbawić swoją duszę»” 8.

W XX wieku, zwłaszcza po Vaticanum II, dokonały się wielce znaczące zmiany w określaniu zbawienia. Wpłynęło na to wiele czynników, które ogólnie można by ująć jako poszukiwanie przez Kościół nowego podejścia do świata. Congar wśród tych czynników wylicza m.in.: obecność „innych ludzi” w świadomości chrześcijan, studia biblijne i patrystyczne, powiązanie refleksji teologicznej z życiem (czego owocem była nowa eschatologia pielgrzymującego Ludu Bożego, odkrycie laikatu i jego odpowiedzialności za historię), przeobrażenie związków między rzeczywistością duchową a światem doczesnym, krytyka idei i postaw wywodzących się z wieków ubiegłych, takich jak: zbyt uproszczone usprawiedliwianie nierówności ekonomicznych, społecznych, małe zainteresowanie popieraniem rozwoju ludzkiego, wolnością i walką z przejawami niesprawiedliwości. 9

W konsekwencji przyjęto nowe rozumienie zbawienia, zgodnie z którym, uznając autentyczną wartość rzeczywistości ziemskich, obejmuje ono swym zasięgiem wszelkie ludzkie wyzwolenia. Jeśli do Soboru mówiło się raczej o odkupieniu czy zbawieniu niż wyzwoleniu, to dzisiaj mówi się o chrześcijańskiej koncepcji wyzwolenia. Mondin pisze, iż teologowie wyzwolenia, czyniąc je „ośrodkiem teologii, trafili na pewno w sedno, ponieważ wyzwolenie jest podstawowym wymogiem człowieka i należy do eschatologicznych obietnic chrześcijaństwa”. 10 Congar natomiast podkreśla, że od lat siedemdziesiątych „różne ruchy katolickie, biskupi, synody, a także Rada Ekumeniczna Kościołów (…) odkrywają temat «wyzwolenia» w temacie zbawienia”. 11 Nie tylko znane dwa dokumenty watykańskie (Instrukcja o niektórych aspektach teologii wyzwolenia i Instrukcja o chrześcijańskiej wolności i wyzwoleniu) oraz latynoamerykańskie konferencje w Medellin i Puebla zajęły się problematyką wyzwolenia. Kościoły lokalne w Europie również podejmują tę kwestię; przykładem może być dokument wydany przez francuski Episkopat Wyzwolenia ludzkie i zbawienie w Jezusie Chrystusie12

Zbawienie jest wyzwoleniem

Wyzwolenie ludzkie zajmuje główne miejsce w zbawczej działalności Jezusa. Chrystus wielokrotnie uzdrawiał ludzi, stawał po stronie prześladowanych, pogardzanych, upokorzonych, uwalniał od chorób i opętań. 13 Dlatego też nie można oddzielać wyzwoleń ludzkich od zbawczych planów Boga. Byłoby to „sprowadzaniem Ewangelii do zbawienia typu idealistycznego, bez wymiaru historycznego, gdzie umniejsza się aspekt ewangeliczny wyzwoleń ludzkich”. 14 Tymczasem „jeśli zbawienie zawiera w sobie wyzwolenie człowieka — analizuje ten, niemalże kopernikański zwrot w soteriologii, Congar — przynajmniej pewne wyzwolenie ludzkie, to będziemy zawsze przeżywać plan Boży, przeżywając historię świata, nie w jakikolwiek sposób, ale w pełnej prawdzie”. 15 W innym miejscu dominikański kardynał zapewnia, że „ten zwrot do świata nabiera prawdziwego znaczenia, którego nie dotyczy zarzut «rzucania się na kolana przed światem», a to dlatego, że pragnienie, by żyć nie tylko w świecie, ale z nim, wola przeżywania zbawienia w wyzwoleniu ludzkim, mają swoje głębokie uzasadnienie”. 16 Chodzi tutaj właśnie o prawdziwie pojęte wyzwolenie, które jest integralną częścią zbawienia.

Z drugiej strony niewłaściwe jest utożsamienie zbawienia z wyzwoleniem. „Można powiedzieć — pisze Congar — nawet należy mówić: Bóg jest Miłością. Ale nie można mówić: miłość jest Bogiem. Można mówić, powinno się mówić: zbawienie jest wyzwoleniem. Ale nie można mówić zamiennie: wyzwolenie jest zbawieniem”. 17 Zarówno koncepcja nadnaturalizmu (zbawienie ujmowane „idealistycznie”, „spirytualistycznie”), jak i horyzontalizmu (ograniczanie zbawienia do perspektywy ziemskiej) jest powszechnie odrzucana. Jakkolwiek zbawienie przyniesione przez Chrystusa podejmuje naturalne ludzkie pragnienie wyzwolenia się z wszelkich ograniczeń, chorób, zniewoleń i uzależnień, tym niemniej oznacza ono coś więcej, gdyż zaspokaja to pragnienie ponad oczekiwania człowieka. „Zbawienie chrześcijańskie zawiera nie tylko wyzwolenie ludzi, czego oczekuje świat, ale i wyzwolenie, którego ludzie sobie nawet nie wyobrażają (…) wyzwolenie nie tylko od tego, od czego my sami możemy się powoli wyzwalać (…) ale także wyzwolenie od grzechu”. 18

Od grzechu człowiek nie jest w stanie wyzwolić się sam. Potrzebuje pomocy prawdziwego Wyzwoliciela. Jest nim Bóg, który „daje swego Syna «światu» w tym celu, aby wyzwolić człowieka od zła” (adhortacja Jana Pawła II Salvifici dolores, nr 14), grzechu i wszelkich zniewoleń, przez co jedna go ze sobą i zaprasza do nowego życia w miłości. Dlatego też każdy wierzący w Chrystusa może wyznać za Congarem, że „Jezus jest nie tylko Wyzwolicielem, Zbawicielem — jest także Odkupicielem”. 19 W ten sposób ma także możliwość realizacji odwiecznego projektu, jaki Bóg ma dla człowieka. Dzieło zbawienia Bożego w Jezusie Chrystusie, które jest odnowieniem tego planu, „ma na względzie królestwo Boże i do niego prowadzi, przekracza te ludzkie wyzwolenia, osądza je i radykalizuje ich cel”. 20 To, iż zbawienie przekracza wyzwolenia ludzkie, oznacza również, że obiecuje „absolutną przyszłość”, w której człowiek zostanie w pełni wybawiony od grzechu, śmierci, lęku i unicestwienia. Ten eschatyczny wymiar zbawienia oznacza, że „my będziemy zbawieni. Czyż zbawienie nie dokonuje się wtedy, kiedy nastąpi ostateczne i pełne wyzwolenie od śmierci?”. 21 Nie oznacza to wcale, że zbawienie jeszcze się nie realizuje. Ono już realizuje się dzięki dziełu zbawczemu dokonanemu przez Chrystusa na krzyżu i w zmartwychwstaniu, a kontynuowanemu przez Ducha Świętego w dziejach ludzkich.

Sama idea zbawienia w Piśmie Świętym jest wyrażana przez różne terminy posiadające jednak to samo znaczenie: być ocalonym, być uwolnionym od niebezpieczeństwa. „W zależności od natury niebezpieczeństw — czytamy u Leon–Dufoura — akt ocalenia staje się czymś w rodzaju opieki, wyzwolenia, wykupu, uleczenia i zbawienia, zwycięstwa, życia i pokoju… Na podstawie takich właśnie doświadczeń ludzkich, z użyciem terminologii wyrażającej zazwyczaj te doświadczenia, objawienie biblijne przedstawiło jeden z najbardziej istotnych aspektów działania Boga na ziemi: Bóg zbawia ludzi, Chrystus jest naszym Zbawicielem (Łk 2,11), Ewangelia przynosi zbawienie każdemu, kto żyje wiarą (Rz 1,16)” 22. Jest to kluczowe pojęcie całego języka biblijnego.

Ostatecznie można przyjąć, że z jednej strony zbawienie w Jezusie Chrystusie nadaje pełny sens wyzwoleniu, a z drugiej, obejmując wszelki wysiłek człowieka, wzywa do podjęcia trudu stopniowego ludzkiego wyzwalania. „Zbawienie należy więc pojmować jako wspólnotę ludzi z Bogiem i między sobą; osiąganie tej wspólnoty jest długotrwałym procesem, w którym Bóg przy aktywnym udziale człowieka wyzwala go z wszelkich ograniczeń stojących na przeszkodzie w urzeczywistnianiu pełni człowieczeństwa”. 23 Tym samym wszystko to, co jest w ludzkiej historii wartościowego, co pozwala na wyzwalanie się z różnych ograniczeń, może zostać włączone w zbawienie. Na potwierdzenie istnienia takiej świadomości w Kościele Yves Congar przytacza wypowiedź Episkopatu Indii z 1974 roku: „Kościół wyraźnie przyznaje, że zbawienia nie można zacieśniać do jego duchowego i czysto eschatologicznego wymiaru, ale że ono zawiera w sobie odrodzenie, wyzwolenie i dopełnienie osoby ludzkiej i społeczności ludzi”. 24

Dlatego też zbawienie w Jezusie Chrystusie, które obejmuje prawdziwie ludzkie wyzwolenia, można określić jako wyzwolenie integralne lub radykalne. Biskupi francuscy opisują wyzwolenie „bądź jako zniesienie lub uwolnienie od przymusów ciążących na decyzjach i wolnym dysponowaniu samym sobą, bądź jako poszukiwanie wartości i celów, które stanowią o sensie ludzkiej egzystencji”. 25 Jest więc ono przywróceniem prawdziwego znaczenia wolności i wynikającego z niej sensu życia. W konsekwencji wszelkie wysiłki wyzwolenia podejmowane przez człowieka „zapraszają chrześcijański świat do pogłębienia, oczyszczenia i wzbogacenia rozumienia radykalnej nowości Ewangelii Zbawienia w Jezusie Chrystusie i jednocześnie uświadomienia sobie, że Dobra Nowina dotyczy wszystkich aspektów życia ludzkiego” 26. Zbawiciel Jezus Chrystus jest źródłem integralnego wyzwolenia nie tylko z uzależnień, ograniczeń czy ludzkich słabości, ale w ogóle z grzechu i śmierci. Wyzwolenie radykalne jest zatem „prawdziwym zbawieniem, gdyż uwalnia człowieka od grzechu i wszystkich jego konsekwencji; ustawia go we właściwej relacji do Boga, do samego siebie, do drugiego człowieka i do świata”. 27 Wyzwolenie swoje najgłębsze znaczenie i pełną realizację znajduje w Chrystusowym dziele zbawienia.

1 Podstawowymi źródłami dla niniejszego artykułu są dwie pozycje: Y. Congar, Kościół jako sakrament zbawienia, tłum. T. Mazuś, Warszawa 1980; Y. Congar, Chrystus i zbawienie świata, tłum. A. Turowiczowa, Kraków 1968.
2 Właśnie w ukazywaniu relacji między tymi terminami ma się wyrażać, w opinii teologów (szczególnie kontynentu amerykańskiego), teologiczny wymiar wyzwolenia. Por. T. Dola, Problematyka komplementarności współczesnych modeli soteriologicznych, Opole 1994, s. 169.
3 Congar, Kościół jako… s. 177. Idea wyzwolenia jest obecna w różnych koncepcjach soteriologicznych, m.in. w teologii rewolucji i teologii politycznej; rozważali ją również tacy teologowie jak: K. Rahner, G. Greshake, H. Kessler, E. Schillebeeckx. Por. Dola, dz. cyt. s. 159.
4 B. Mondin, Teologowie wyzwolenia, tłum. R. Borkowski, Warszawa 1988, s. 172–176.
5 Congar, Kościół jako… s. 157.
6 Tamże.
7 Congar, Chrystus i zbawienie świata, s. 205. Por. też Mondin, dz. cyt., s. 174–175.
8 Congar, Kościół jako… s. 160.
9 Tamże, s. 161–164.
10 Mondin, dz. cyt., s. 176.
11 Congar, Kościół jako…, s. 178.
12 Les libérations des hommes et salut en Jésus Christ. Réflexions proposées par le Conseil Permanent de l’Episcopat suite a la session pastorale de 1974, Paris 1975 (LHS).
13 Zob. Congar, Chrystus i zbawienie świata, s. 205; por. X. Leon–Dufour, Słownik teologii biblijnej, tłum. Bp K. Romaniuk, Poznań 1990, s. 1120.
14 Jest to wypowiedź biskupa G. Matagrina na Synodzie Biskupów w 1974 roku, cyt. za: M. Chłopowiec, Wyzwolenie człowieka a zbawienie w Jezusie Chrystusie w nauczaniu biskupów francuskich, „Coloquium salutis” Wrocławskie Studia Teologiczne, 10: 1978, s. 228.
15 Congar, Kościół jako.., s. 165; por. J. Puyo, Życie dla prawdy. Rozmowy z ojcem Congarem, tłum. A. Paygert, Warszawa 1982, s. 194.
16 Congar, Kościół jako…, s. 165.
17 Tamże , s. 205.
18 Puyo, dz. cyt., s. 194; por. Congar, Kościół jako… s. 166.
19 Congar, tamże, s. 170.
20 Tamże, s. 180. „Chodzi bowiem o takie wewnętrzne przeniknięcie wyzwolenia, by ono dosięgnęło samego serca człowieka”, s. 182. 21 Tamże, s. 166.
22 Leon–Dufour, dz. cyt., s. 1117.
23 Dola, dz. cyt., s. 171.
24 Cyt. za Congar, Kościół jako… s. 192, przyp. 36.
25 LHS, s. 21.
26 G. Matagrin, Préparer aujourd’hui l’Eglise de demain, Paris 1976, s. 116. 27 Dola, dz. cyt., s. 194.

Integralne wyzwolenie jako zbawienie
Ryszard Obarski

redaktor....

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze