Starożytni Żydzi zasadniczo myśleli Biblią. Pismo Święte uczy, że Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia. Odtąd człowiek stał się istotą żyjącą (Rdz 2,7). Boże tchnienie nie jest duszą, czyli niematerialną i pozostającą w opozycji do ciała lepszą cząstką człowieka, ale oddechem Boga, który człowieka nieustannie ożywia. Ulepiony z gliny (czyli będący w swej istocie czystą materią) człowiek żyje tak długo, jak długo Bóg ożywia tę glinę swym oddechem. Dla Żyda – napisze w swym komentarzu do Księgi Rodzaju rabin prof. Jacob Neusner – człowiek jest jak liść na wietrze: dopóki wieje wiatr, dopóty liść się porusza. Trzeba przyznać, że to dość ryzykowny model antropologii, gdyż w takim ujęciu źródło życia jest umiejscowione poza człowiekiem – jest tylko i wyłącznie w Bogu. Z drugiej strony to tłumaczy, dlaczego w antropologii semickiej tak istotnym elementem jest ludzkie ciało i koncepcja zmartwychwstania w ciele. W tym systemie nie da się pomyśleć człowieka w oderwaniu od ciała, podobnie jak nie jest możliwa jesienna zawierucha bez liści.
Z kolei starożytni Grecy myślą głównie Platonem. A tu sprawa wygląda zupełnie inaczej. Platon dowodził, że człowiek to pełne napięcia intrygujące złożenie dwóch opozycji: materii i ducha. Ciała – pierwiastka materialnego, tymczasowego i jakościowo siłą rzeczy trochę gorszego. I duszy – istniejącej od zawsze i nieśmiertelnej, a jednak chwilowo uwięzionej w więzieniu ciała. W obecnym życiu te dwie rzeczywistości są na siebie niejako skazane, więc – chcąc nie chcąc – muszą współpracować: z jednej strony dusza ożywia ciało; z drugiej – zmysły ciała dostarczają duszy dane o świecie zewnętrznym. Ale w ostatecznym rozrachunku ciało jest – według Greków – rzeczywistością tymczasową, ułomną i niedoskonałą. Kiedyś umrze, przeminie, zgnije… A wtedy dusza – wyswobodzona z więzienia ciała – wróci do swej pierwotnej postaci, do świata idei.
Gdy zestawimy te dwa odmienne sposoby ujęcia natury ludzkiej, od razu stanie się jasne, że głoszenie starożytnym Grekom zmartwychwstania – rozumianego przez nic
Zostało Ci jeszcze 85% artykułuWykup dostęp do archiwum
- Dostęp do ponad 7000 artykułów
- Dostęp do wszystkich miesięczników starszych niż 6 miesięcy
- Nielimitowane czytanie na stronie www bez pobierania żadnych plików!
Oceń