Drzazga i belka

Zanim podejdziesz do drugiego człowieka i zwrócisz mu uwagę, zastanów się, jakie masz do niego nastawienie, jakie są twoje intencje. Czy rzeczywiście zależy ci na jego dobru, na jego wzroście, na jego pięknym życiu?

W świecie menedżerów i coachów popularny jest termin „informacja zwrotna”. Oznacza on umiejętność przekazywania komunikatu, który krótko i konkretnie, życzliwie i prawdziwie powie, jaki jest stosunek mówiącego do czynu, pracy, zachowania tego, do którego jest skierowany. Istotne jest, by komunikat, wypowiedziany w dobrej intencji, mówił o faktach, docenił to, co zostało zrobione, nazwał to, co trzeba poprawić, oraz zachęcił i zmotywował do dalszego wysiłku.

Słysząc o korporacyjnej praktyce, wielu ludzi pyta o to, jak mówić, by druga osoba nie poczuła się urażona, ale też, co zrobić, by nie czuć się ograniczonym w wyrażaniu krytycznych opinii. Jak z jednej strony powiedzieć prawdę, a z drugiej przyjmować uwagi, które ktoś kieruje do mnie. Skoro prawda ma być mówiona z miłością, to jak nie być w tym fałszywym i jak mówić wprost? Istnieją przecież takie zawody i specjalności, wobec których ludzie mają prawo wyrazić swoje zdanie: ksiądz mówi nudne kazanie – jak mu to powiedzieć, by przyjął krytyczne uwagi? Autor pisze kiepski tekst – jak dać mu do zrozumienia, że artykuł nie nadaje się do publikacji? Ktoś komponuje beznadziejną piosenkę – jak mu przekazać, że nikt nie będzie chciał jej słuchać? Sytuacja nie dotyczy tylko twórców. Bywa, że ktoś jest nierzetelny, źle wykonuje swoją pracę, regularnie się spóźnia, notorycznie zostawia po sobie bałagan, jest arogancki, nieprzyjemny…

Szukając odpowiedzi na takie pytania, warto sobie uświadomić, że to nie menedżerowie wymyślili reguły informacji zwrotnej, ani nie psychologowie ustanowili reguły komunikacji bez przemocy. Choć inaczej nazywane, są one obecne w naszej tradycji od bardzo dawna. Spróbujmy im się przyjrzeć i zastosować je do naszej rzeczywistości.

Słuchaj…

Podstawową zasadą relacji między osobami jest dla nas, chrześcijan, przykazanie miłości Boga i bliźniego. Gdy uczony w Piśmie pyta Pana Jezusa, które przykazanie jest najważniejsze, Ten odpowiada:

„Pierwsze jest: »Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz jest jedynym Panem. Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą«. Drugie jest to: »Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego«” (Mk 12,29–31).

Czasem spotyka się kaznodziejów, którzy półżartobliwie przekonują, że pierwsze przykazanie mówi: „Słuchaj”. Warto skorzystać z takiej interpretacji i zauważyć, że miłość przejawia się na milion sposobów, a jednym z nich jest uważne słuchanie drugiego. Miłość do Boga może wyrazić się w znajdowaniu czasu i przestrzeni, które pozwolą nam usłyszeć Jego głos. Na pierwszym miejscu są oczywiście słowa zawarte w Biblii, ale oprócz nich Bóg może przemówić przez dzieło stworzenia, przez drugiego człowieka, przez wydarzenia, które spotykają nas w życiu. Nie wystarczy jednak słuchać. Trzeba jeszcze usłyszeć, co Bóg chce mi powiedzi

Zostało Ci jeszcze 85% artykułu

Kup miesięcznik W drodze 2025, nr 02, a przeczytasz cały numer

Wyczyść
Paweł Kozacki OP
Paweł Kozacki OP

urodzony 8 stycznia 1965 r. w Poznaniu – dominikanin, kaznodzieja, rekolekcjonista, duszpasterz, spowiednik, publicysta, wieloletni redaktor naczelny miesięcznika „W drodze”, w latach 2014-2022 prowincjał Polskiej Prowincji Zakonu Kaznodziejskiego, odznaczony Krzyżem Wo...

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze