fot. avinash-kumar
Oferta specjalna -25%

List do Galatów

0 opinie
Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 54,90 PLN
Wyczyść

Współczesne społeczeństwa odrzucają prawo naturalne, ponieważ ma ono charakter uniwersalny i nie pasuje do ich pluralistycznych założeń ideowych. Ponadto wielu ludzi na swój osobisty użytek odrzuca prawo naturalne, ponieważ ujawnia ono ich złe czyny.

Prawo naturalne to koncepcja obiektywnego, uniwersalnego porządku moralnego, uprzedniego wobec prawa stanowionego, wyjaśniająca, w jaki sposób ten porządek istnieje, jak jest poznawany przez człowieka i jak kształtuje ludzkie zachowania. Prawo naturalne można wstępnie określić jako zestaw racjonalnie poznawalnych zasad i elementarnych kryteriów dobra, wywodzących się z natury ludzkiej, oraz sformułowanych na ich podstawie norm moralnych wskazujących, co należy robić, a czego unikać, aby żyć dobrze i osiągnąć szczęście.

Jaka jest podstawowa struktura prawa naturalnego?

Wcale nie trzeba się posługiwać nazwą „prawo naturalne” ani znać jego teorii, aby w praktyce nim się kierować. Zasady te są nam znane, choć zwykle nie uświadamiamy ich sobie i nie potrafimy sformułować teoretycznie. Mimo to używamy ich w codziennym rozumowaniu. Na przykład ktoś, kto nigdy nie słyszał o zasadzie niesprzeczności, zakłada ją i stosuje. Podobnie rzecz się ma z zasadami warunkującymi rozumowanie praktyczne w dziedzinie moralności, które można sformułować następująco: „Dobro należy czynić, a zła, które jest przeciwieństwem dobra, należy unikać” oraz „Dobrem jest to, czego pragniemy z natury”. To zaś, czego pragniemy z natury, poznajemy po tym, że wszyscy ludzie tego pragną. Nie chodzi jednak o to, czego pragniemy jako środków do osiągnięcia innych dóbr, ale chodzi o dobra najbardziej podstawowe, których pragniemy dla nich samych. W nich nasza natura osiąga swe spełnienie, dlatego stanowią one nadrzędne motywy naszych działań.

Na postawie doświadczenia możemy wyróżnić kilka najbardziej pierwotnych pragnień, zwanych naturalnymi skłonnościami (inklinacjami). Mają one konkretny cel, który rozpoznajemy jako podstawowe dobro naszej natury.

Tak więc, po pierwsze, mamy naturalną skłonność do zachowania swojego istnienia. Dlatego chronimy nasze życie i zdrowie, unikając grożących nam niebezpieczeństw. Po drugie, mamy naturalną skłonność do miłości oblubieńczej i rodzicielstwa. W związku z tym osoby przeciwnej płci łączą się w pary i zakładają rodziny, przyczyniając się do zachowania gatunku ludzkiego. Po trzecie, naturalną skłonnością człowieka jako istoty rozumnej jest dążenie do poznania prawdy, zwłaszcza tej o ostatecznym sensie i celu ludzkiego życia, który wielu nazywa Bogiem. Z tego powodu jesteśmy ciekawi świata, pomnażamy naszą wiedzę i w odróżnieniu od zwierząt tworzymy światopoglądy i wyznajemy religie. Po czwarte, ze względu na społeczny charakter ludzkiej natury przejawiamy skłonność do tworzenia relacji międzyludzkich, które kształtują nas i nasze życie. Tworzymy więc rodziny, społeczności, stowarzyszenia, organizacje, kultury. Naturalne skłonności nie są determinującymi nas popędami, za pomocą których wbrew naszej woli posługuje się nami bezosobowa ewolucja lub ślepy los. Są one wewnętrznym uporządkowanym dążeniem natury, kierującym ją do spełnienia, stanowiącym istotne uwarunkowanie naszych wolnych wyborów.

Skoro dobro należy czynić, a zła, które jest przeciwieństwem dobra, należy unikać, to tę ogólną formalną zasadę prawa naturalnego możemy skonkretyzować, odnosząc ją do wspomnianych podstawowych dóbr natury, które rozpoznajemy jako cele naszych naturalnych inklinacji, oraz do ich przeciwieństw, które rozpoznajemy jako zło. W ten sposób z ogólnej zasady i konkretnych dóbr wyprowadzamy pierwsze nakazy prawa naturalnego, których porządek podąża za porządkiem naturalnych skłonności. Imperatywy te są formułowane jako nakazy realizacji dobra i zakazy popełniania zła.

A zatem po pierwsze, skoro z doświadczenia wiemy, że mamy naturalną skłonność do ochrony swego istnienia, to jego zachowanie jest dobrem. Skoro dobro należy czynić, a zła unikać, to należy dbać o życie i zdrowie, a unikać tego wszystkiego, co im szkodzi. Po drugie, należy chronić płodność i jej urzeczywistnianie w związku mężczyzny i kobiety, który zapewnia najlepsze warunki dla zrodzenia i wychowania potomstwa. Jednocześnie należy unikać wszystkiego, co szkodzi realizacji tych dóbr. Po trzecie, należy poszukiwać prawdy i unikać ignorancji, czyli braku istotnej dla życia wiedzy, którą powinno się posiadać. Po czwarte, innych ludzi należy traktować jak podobnych sobie, szanować ich godność i wolność, unikając tego wszystkiego, co ich poniża i odbiera im możliwość realizacji dóbr, ku którym się kierują. Te społeczne imperatywy prawa naturalnego streszcza tzw. złota reguła: „Postępuj wobec innych w taki sposób, w jaki sam chciałbyś być przez nich traktowany”, lub w sformułowaniu negatywnym: „Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe”. Gdyby nie istniał obiektywny porządek moralny, to ludzie nie uznawaliby powszechnie pewnych czynów za złe (np. zabójstw, kradzieży, gwałtów, handlu ludźmi itp.), a w związku z tym popełnialiby je wobec innych i nie mogliby się użalać, kiedy zostałyby one popełnione przeciwko nim samym.

Czy normy szczegółowe prawa naturalnego są wyprowadzane bezbłędnie?

Prawo naturalne nie jest zamkniętym zbiorem odgórnie narzuconych zasad. Wszystkie normy regulujące ludzkie zachowanie są wyprowadzane i formułowane na drodze rozumowania z fundamentalnych przesłanek. Rozumowanie praktyczne nie jest czystą dedukcją, tak jak się to dzieje w naukach teoretycznych. Ogromną rolę odgrywa w nim praktyczna wiedza szczegółowa pochodząca z doświadczenia i nauk empirycznych. Z tego powodu na drodze takiego rozumowania mogą się pojawić różne przeszkody, np. brak doświadczenia, niewiedza, błędy poznawcze, słabość wyprowadzania wniosków z przesłanek, zaciemniający wpływ uczuć i zmysłowości, złe nawyki czy fałszywe przekonania. Stąd im dalej przechodzi się w rozumowaniu praktycznym od pierwszych zasad do konkretnych przypadków, tym więcej miejsca pojawia się dla niedoskonałości w wyprowadzaniu odpowiedniej reguły postępowania. Akt rozumu praktycznego, czyli osąd moralny kierujący czynami ludzkimi, nazywany jest sumieniem. Prawidłowe i sprawne rozumowanie praktyczne, czyli prawe sumienie, jest wsparte dyspozycją, jaką jest cnota roztropności. Stosowanie zaś tego rozumowania do konkretnych przypadków usprawniają także inne cnoty moralne, takie jak sprawiedliwość, męstwo i umiarkowanie.

Jakie są cechy charakterystyczne prawa naturalnego?

Prawo naturalne jest dostępne poznawczo każdemu człowiekowi. Ponieważ jednak grzech pierworodny osłabił naturalne władze człowieka, niektóre normy prawa naturalnego nie muszą być oczywiste dla wszystkich, a jego teoretyczne sformułowanie podlega różnym interpretacjom. Do poznania prawa naturalnego nie potrzeba objawienia, wystarczy rozum. Mogą je poznać wszyscy ludzie, niezależnie od wyznawanej religii czy światopoglądu. Dlatego można i należy wymagać od nich przestrzegania ogólnych norm prawa naturalnego. Z uwagi jednak na wspomniane zaciemnienie naturalnych zdolności poznawczych do pełniejszego poznania i przestrzegania prawa naturalnego mogą się przyczynić objawienie religijne czy przemyślenia ludzi doświadczonych.

Koncepcja prawa naturalnego zakłada istnienie transcendentalnego źródła wszelkich wartości i sensu (bytu, prawdy, dobra i piękna). Ponieważ wielu ludzi takie źródło upatruje w Bogu, dlatego dominujące ujęcie prawa naturalnego ma charakter teistyczny, co nie oznacza, że konfesyjny, gdyż nie jest przyporządkowane konkretnej religii czy światopoglądowi. Różne religie i światopoglądy mogą uwzględniać prawo naturalne w swoich koncepcjach moralnych.

Skoro podstawą dla sformułowania prawa naturalnego jest natura wspólna wszystkim ludziom, to także prawo naturalne jest uniwersalne i obejmuje wszystkich. Nie jest narzucone nikomu z zewnątrz. Jego przestrzeganie polega na wierności temu, co konstytuuje byt każdego człowieka.

Prawo naturalne wyraża godność każdej osoby ludzkiej oraz określa jej naturalne uprawnienia i obowiązki, stanowiące podstawowe kryteria i przejawy sprawiedliwości. Uprawnienia naturalne są pierwotne wobec woli ludzkich ustawodawców, są niezmienne historycznie i kulturowo. Prawo naturalne nie może być uchylone, zmienione czy zastąpione innym rodzajem prawa ustanowionego przez człowieka, nikogo też nie może dyspensować od jego przestrzegania.

Jakie są trudności w uznaniu prawa naturalnego i konsekwencje jego odrzucenia?

Współczesne teorie prawne odrzucają prawo naturalne jako fundament prawa ludzkiego, a jako ostateczne źródło prawa przyjmują wolę prawodawcy, która jest wolą ludu wyrażoną przez reprezentantów wyłonionych w demokratycznych wyborach. To powoduje, że ludzkie prawo zostaje oddzielone od moralności. Współczesne społeczeństwa odrzucają też prawo naturalne, ponieważ ma ono charakter uniwersalny i nie pasuje do ich pluralistycznych założeń ideowych. Ponadto wielu ludzi na swój osobisty użytek odrzuca prawo naturalne, ponieważ ujawnia ono ich złe czyny.

Wydarzeniem, które ujawniło niewystarczalność prawa stanowionego przez człowieka, był proces nazistowskich zbrodniarzy w Norymberdze po zakończeniu II wojny światowej. Zbrodniarze bronili się, twierdząc, że wykonywali jedynie rozkazy zgodnie z wolą prawodawcy i tym samym robili to, co było legalne. Sąd w Norymberdze odrzucił tę linię obrony i zastosował logikę uniwersalnego obiektywnego prawa moralnego, zgodnie z którym uznał te osoby za winne i wymierzył im kary. Tym samym wskazał implicite, że istnieje jakieś dobro wspólne całej ludzkości i chroniące je wyższe prawo, które nie może stać w sprzeczności z interesami i prawami poszczególnych państw. Odniesienie do obiektywnego porządku moralnego – uprzedniego wobec porządków prawnych poszczególnych państw – którego kryterium stanowi przyrodzona godność każdego człowieka i wynikające z niej podstawowe uprawnienia, było także fundamentem Powszechnej deklaracji praw człowieka (1948).

Jeśli sprawiedliwość ludzkich ustaw może podlegać ocenie, to dzieje się tak w świetle ich zgodności z wyższym prawem, jakim jest prawo naturalne. Ustawy ludzkie sprzeczne z prawem naturalnym nie mają natury prawa i nie wiążą w sumieniu. Skoro takie ustawy nie wiążą moralnie, to także nie wiążą legalnie. W takiej sytuacji posłuszeństwo prawu naturalnemu uzasadnia i nakazuje sprzeciw sumienia i obywatelskie nieposłuszeństwo wobec niesprawiedliwych ustaw. Odniesienie do prawa naturalnego chroni zatem wolność i uprawnienia każdego człowieka przed nadużyciami władzy i konformizmem.

Jakie są zależności między prawem naturalnym a innymi odmianami praw?

Koncepcja prawa naturalnego znajduje pełne wyjaśnienie w świetle metafizyki i postulowanego przez nią istnienia bytu koniecznego, jakim jest Bóg. Łącząc metafizykę z objawieniem, tradycja chrześcijańska uczy, że przyczyną prawa naturalnego jest Bóg – Stwórca natury ludzkiej. Święty Tomasz z Akwinu wyjaśnia, że prawo naturalne to skromna część porządku przenikającego wszechświat, zwanego prawem wiecznym, dzięki któremu Bóg prowadzi wszystkie stworzenia ku właściwej im doskonałości. Rozumne ukierunkowanie czynów ma charakter prawa, dlatego prawo jest przede wszystkim dziełem rozumu, a nie woli prawodawcy. Prawo naturalne jest więc racjonalnym porządkiem zamysłu Bożej mądrości, nie zaś pozbawioną racji, nieprzewidywalną wolą kapryśnego feudalnego władcy.

Chociaż prawo naturalne jest autonomiczne względem objawienia, to jednak nie jest z nim sprzeczne, ponieważ autorem obydwu jest ten sam Bóg. Z tego powodu Pismo Święte uczy przykazań prawa naturalnego (np. Dekalog – Wj 20,2–17; Pwt 5,6–21 czy tzw. złota reguła – Mt 7,12; Tb 4,15) oraz wyraźnie potwierdza istnienie tego prawa (por. Rz 2,14–15). Chrystus nie zniósł przykazań moralnych Starego Prawa, które należą do prawa naturalnego. Uprzywilejowanym i zawsze aktualnym tego wyrazem jest Dekalog. Nowe Prawo Ewangelii, które jest łaską Ducha Świętego prowadzącą człowieka do wspólnoty z Bogiem, uwrażliwia na przykazania prawa naturalnego zaciemnione przez grzech i ignorancję i daje siłę, aby je wypełnić.

Od początku chrześcijaństwa idea prawa naturalnego przenikała życie Kościoła i myślenie chrześcijan. Jednak dopiero od XIX wieku potrzeba rozstrzygnięcia konkretnych kwestii moralnych i uzasadnienia ich wobec niekatolików spowodowała, że w oficjalnym nauczaniu moralnym zaczęto częściej się odwoływać do prawa naturalnego, zwłaszcza w jego tomistycznym ujęciu (por. Jan Paweł II, Veritatis splendor 44). Prawo naturalne, będące wyrazem obiektywnego porządku moralnego, jest wspólne dla wierzących i niewierzących. Stanowi podstawę dialogu między nimi i formułowania wzajemnych moralnych roszczeń. Kościół nie jest monopolistą w dziedzinie prawa naturalnego, nie ma władzy, aby je ustanawiać czy zmieniać, chociaż przyznaje, że pod wpływem Bożego Ducha ma kompetencję deklarowania i interpretowania prawa naturalnego (por. Paweł VI, Humanae vitae 4; Katechizm Kościoła katolickiego, 1954–1960; Jan Paweł II, Veritatis splendor 40–53).

Korzystałem z następujących źródeł i opracowań: św. Tomasz z Akwinu, Suma teologiczna, I–II, q. 90–108; Międzynarodowa Komisja Teologiczna, W poszukiwaniu etyki uniwersalnej: nowe spojrzenie na prawo naturalne, Fundacja Utriusque Iuris; Józef Herbut, Prawo, w: Leksykon filozofii klasycznej, red. J. Herbut, Towarzystwo Naukowe Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Lublin 1997, s. 439–440; Javier Hervada, Historia prawa naturalnego, Petrus, Kraków 2013; Clifford G. Kossel SJ, Natural Law and Human Law (Ia IIae, qq. 90–97), w: The Ethics of Aquinas, red. S.J. Pope, Georgetown University Press, Waszyngton 2002, s. 169–193; Jacek Salij OP, Eseje tomistyczne, W drodze, Poznań 1995, s. 169–190.

Dobro naszej natury
Robert Plich OP

urodzony 19 września 1966 r. w Lublinie – dominikanin, absolwent Akademii Medycznej w Warszawie, lekarz medycyny, doktor teologii, wicerektor Kolegium Filozoficzno-Teologicznego Dominikanów, mieszka w Krakowie. Życzenia im...

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze