Cudem jest to, że doszedłem
fot. john schnobrich / UNSPLASH.COM

Człowiek postanawia przejść setki lub tysiące kilometrów, decydując się na znużenie, wyczerpanie, zwątpienie, upadki i wkroczenie w inną rzeczywistość bez racjonalnego powodu. To mnie urzekło podczas tej wyprawy.

Michał Chudoliński: W dobie internetu i masowej komunikacji zostawia pan wszystko i wyrusza na cztery miesiące w pieszą podróż przez Europę. To rodzaj jakiegoś manifestu?

Marek Kamiński: To nie była zwykła podróż piechotą przez Europę. Zdecydowałem się pójść drogą od Bieguna Rozumu – grobu Immanuela Kanta w Kaliningradzie – do Bieguna Wiary – grobu św. Jakuba w Santiago de Compostela. To nie był żaden manifest, a jedynie pomysł, który narodził się w mojej głowie, a ściślej mówiąc, to droga przywołała mnie do siebie.

Poza tym chodzenie jest bardzo zdrowe. 

Co było najtrudniejsze w tym przedsięwzięciu?

Przejście ponad 4000 kilometrów. Europa jest przystosowana do poruszania się samochodem, a nie do pieszej wędrówki. Wysiłek fizyczny okazał się jednak umiarkowanie trudny w stosunku do wysiłku psychicznego. Ciało bowiem przyzwyczaja się do pewnego rytmu, a z umysłem jest inaczej. Początkowo zakładałem, że w trakcie pielgrzymki będę medytował i wykonywał ćwiczenia duchowe. Droga okazała się jednak silniejsza niż wola i moje wyobrażenia.

Trudny był też brak obecności Boga w świecie materialnym – Europa staje się duchową pustynią.

To znaczy?

Temat rzeka… Ciężko mi teraz dokonać oceny. Kościoły stoją puste, są zabytkami architektonicznymi, które się zwiedza. Styl życia, jego tempo i dobra materialne w znacznym stopniu przysłoniły duchowość. Najważniejsza stała się konsumpcja. Rozwijający się i wciągający nas świat materialny sprawia, że rzeczywistość duchowa przestaje istnieć. Ludzie czują się zagubieni w otaczającym ich nurcie życia. Zagubienie usprawiedliwiają często sferą racjonalną: pracą, hobby, aktywnym spędzaniem czasu.

Jeśli za europejskie korzenie uznamy chrześcijaństwo, a nawet przypomnimy sobie czasy przed nim: wierzenia celtyckie, słowiańskie – bo to także był pewi

Zostało Ci jeszcze 85% artykułu

Wykup dostęp do archiwum

  • Dostęp do ponad 7000 artykułów
  • Dostęp do wszystkich miesięczników starszych niż 6 miesięcy
  • Nielimitowane czytanie na stronie www bez pobierania żadnych plików!
Wyczyść

Zaloguj się

Cudem jest to, że doszedłem
Marek Kamiński

urodzony 24 marca 1964 r. w Gdańsku – polski podróżnik ekstremalny, innowator i filozof, polarnik, przedsiębiorca, pierwszy i jedyny człowiek na świecie, który zdobył oba bieguny Ziemi w ciągu jednego roku, uczestniczył w wyprawach na Antarktydę, Grenlandię, przeszedł Pustyn...

Cudem jest to, że doszedłem
Michał Chudoliński

urodzony w 1988 r. – krytyk komiksowy i filmowy, autor i redaktor naczelny portalu Gotham w deszczu, specjalista ds. komiksów, współzałożyciel Polskiej Fundacji Fantastyki Naukowe...

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze