Aby poznać zamysł inspirujący znak naszego wydawnictwa, przeczytajcie tekst autora logo, Antoniego Jana Gołębniaka Nowy znak Wydawnictwa W drodze, który ukazał się w naszym miesięczniku w 1982 roku (03/1982 R. 10, nr 1-4).
Pierwotny znak, stylizowany herb Odrowążów, który przysługiwał św. Jackowi — założycielowi i patronowi Polskiej Prowincji, został przekształcony w znak idei i programu działania tego świętego.
Ten znak pozostaje nadal wyczuwalny w dynamicznym pionie ukierunkowanym w górę i w łuku litery „M” — inicjałowej imienia Maryja. Jest to stylizowana litera pisma uncjalnego z końca III wieku, po dziś dzień żywego swymi walorami estetycznymi. Od połowy IV wieku stało się ono pismem książkowym wczesnochrześcijańskiego średniowiecza.
Jeśli w językach, które — podobnie jak grecki — mają w swym alfabecie literę „k” (białoruski, bułgarski, czeski, holenderski, litewski, macedoński, niemiecki, polski, rosyjski, serbskochorwacki, słowacki, słoweński, szwedzki), chronostychowe możliwości pisania słowa „domiNIKAnin” pozwalają wyakcentować ukryte słowo „NIKA”, to nowy znak Wydawnictwa kryje również koncepcję ikonograficzną NIKOPOI — Maryi zwyciężającej mocą Chrystusa-Słowa. Koncepcja ikonograficzna Nikopoi powstała w Kościele wschodnim (greckim); znamienne tu będzie także widzenie w tejże samej kompozycji tytułu STOLICY MĄDROŚCI w Kościele zachodnim (łacińskim).
Teologię obydwu Jej tytułów wyraża tradycja ikonograficzna wspólną osią kompozycyjną dla obu postaci: Matki i Syna. W omawianym przypadku tą osią jest środkowa kreska litery „M” umożliwiająca w swym pionowym przedłużeniu nakreślenie znaków krzyża i miecza. Zarówno krzyż, jak i miecz symbolizują Chrystusa — Osobowe Słowo, a także słowo głoszone przezeń i przez Jego Kościół. Proklamacyjny charakter symbolu słowa-miecza, podniesionego autorytetem Słowa Objawionego, łączy się z faktem, że wymienione wartości powinny być drogowskazem dla będących w drodze ku zjednoczeniu z Bogiem.
Można bowiem w tym symbolicznym znaku widzieć i proklamację, ale także — memento konieczności zajęcia postawy wobec Słowa Bożego, „od odpowiedzi na nie zależy wieczność” człowieka (Słownik Teologii Biblijnej, pod red. X. Leon-Dufoura tłum. i oprac. ks. K. Romaniuk, Poznań 1973, s. 876n). „Żywe bowiem jest słowo Boże, czynne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i rdzeni, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca” (Hbr 4,12). „Kto gardzi Mną i nie przyjmuje słów Moich, ten ma swego sędziego: słowo, które powiedziałem, ono to będzie go sądzić w dniu ostatecznym” (J 12,48). Będących w drodze życia św. Paweł zaopatruje w zbroję duchową, jej przegląd kończy radą: „weźcie też hełm zbawienia i miecz Ducha, to jest słowo Boże” (Ef 6, 17).
Zatem jednoznacznie ujmujący zawarte w nim treści znak-dewiza sług słowa stanowiących zespół Wydawnictwa, swą Maryjną koncepcją kompozycyjną wprowadza w istotę ich posługi. W dramatycznym misterium wcielenia Słowa patronuje Ona poszczególnym pracom — od kontemplacyjnego kształtowania myśli i jej słownej wypowiedzi aż do życzliwego przyjęcia, przechowywania i owocowania w czytelniku (czego wzór opisują znane fragmenty z 1 i 2 rozdz. Ewangelii św. Łukasza i Prolog Ewangelii św. Jana).
Omawianą kompozycję budują między innymi opiekuńczo się zamykające, delikatne łuki Maryjnego inicjału, które obejmują znak krzyża (pion — formę wyrażającą Boską naturę, i poprzeczka — ludzką naturę Jezusa). Rysunek tego znaku swymi graficznymi możliwościami akcentuje punkt skrzyżowania, skupienia, przedstawienie współdziałania Boga i Maryi nad ukształtowaniem człowieczego ciała wypowiedzianemu Ojcowską miłością Słowu.
Tajemnicza istota księgi — graficznej formy myśli, ujętej wyłącznie za pomocą współzależności papieru i czcionek liter, skupionych w konwencjonalne obrazy słów — symbolizuje Matkę Bożą jako Żywą Księgę, Żywą Ikonę Słowa (jak Ją nazywają chrześcijanie Wschodu). Mistyka tych Maryjnych odniesień patronuje pracy Wydawnictwa.
Dla pełni obrazu w skromności formalnej tego znaku należy także odczytać treści dotyczące tytułu Maryi Matki Kościoła, i to nie tylko w teologicznym rozumieniu Macierzyństwa dla Chrystusa — Emanuela — „Boga z nami”, ale w przypomnieniu za pomocą tego znaku męczeńskich świadectw Prawdy Chrystusowej: św. Piotra (krzyż z poprzeczką obniżoną) i św. Pawła (miecz). Czytanie tego znaku w koncepcji maryjno-eklezjologicznej, z zaakcentowaniem męczeńskiego świadectwa złożonego Prawdzie, Słowu Objawionemu, wydaje się znaczące tak ze względu na samą działalność Wydawnictwa, jak i nie tylko przecież sentymentalne związki z Papieżem-Polakiem, związki tak silnie dziś przez nas przeżywane. Jan Paweł II jest przecież imiennikiem św. Pawła i następcą św. Piotra. Dziwnym zbiegiem okoliczności — jeśli tak się wypada wyrazić — Wydawnictwo działa w Poznaniu, któremu patronują obaj święci Apostołowie, widniejący też w herbie tego miasta.
Treści omawianego znaku nie wyczerpują się w tych rozważaniach. O znaku właściwie trudno mówić, wypowiada się on bowiem własnym, specyficznym językiem graficznej formy i tradycją semantyczną. Bernard Bro w książce „Człowiek i sakramenty” (tłum. M. Bocheńska, Warszawa 1972) mówi: „Symbolu nigdy nie można ograniczyć do tego, co da się o nim powiedzieć” (s. 279). Ja dodam — tym bardziej znaku sięgającego w istotę tajemnicy. Znak Wydawnictwa W Drodze jest nowym znakiem Maryjnym, proponującym istotne wartości do skarbnicy ikonografii chrześcijańskiej — jako autor proszę, abym mógł go w nią włączyć.
Poznań, w marcu 1982 r.
Ilustracja przedstawia drzeworyt wykonany przez A. J. Gołębniaka, który zadedykował pierwszym redaktorom miesięcznika „W drodze”.
Pierwsze projekty logo i logo serii „Mistycy nadreńscy” autorstwa A. J. Gołębniaka: